- Ekonomia
Zadłużenie Skarbu Państwa to 882 mld PLN – dobra zmiana zwiększyła dług o 47 mld PLN
- By krakauer
- |
- 23 czerwca 2016
- |
- 2 minuty czytania
Zadłużenie Skarbu Państwa pod koniec kwietnia 2016 roku wyniosło 881 mld 873,7 mln zł. To, o 23 mld zł więcej, niż miesiąc wcześniej i o 47 mld zł licząc od początku roku. Źródło: Ministerstwo Finansów [tutaj]. Jak w 2014 roku „skonsumowano OFE” nasze zadłużenie spadło z 864 mld PLN do 733 mld PLN – obecnie, tę „stratę”(!!!) odrobiliśmy i to z nawiązką. Proszę pamiętać – połknęliśmy 153 mld PLN bez najmniejszego śladu!
Szczegółowe informacje „Zadłużenie Skarbu Państwa” Biuletyn miesięczny 482016 z 20 czerwca 2016 w pliku pdf [tutaj]. Warto sobie tą publikację pobrać i zapisać na komputerze, a za rok wrócić w to samo miejsce i to powtórzyć. Dokładna lektura nad tym dokumentem dostarczy każdemu z nas wielu informacji na temat długu. Jak czytamy wzrost zadłużenia w kwietniu 2016 roku był głównie wynikiem:
- „osłabienia złotego (+10,1 mld zł) – o 3,3% wobec EUR, 3,1% wobec USD, 3,0% wobec CHF oraz o 8,1% wobec JPY;
- wzrostu stanu środków na rachunkach budżetowych (+9,7 mld zł) związanego z gromadzeniem środków na finansowanie potrzeb pożyczkowych;
- finansowania potrzeb pożyczkowych netto budżetu państwa (+2,2 mld zł), w tym deficytu budżetowego (+1,5 mld zł)” (całość za źródłem j.w. MF).
Wzrost zadłużenia od początku 2016 r. był głównie wynikiem:
- „wzrostu stanu środków na rachunkach budżetowych (+29,5 mld zł) związanego z gromadzeniem środków na finansowanie potrzeb pożyczkowych;
- finansowania deficytu budżetowego (+11,1 mld zł);
- różnic kursowych (+9,3 mld zł) – osłabienia złotego wobec EUR (o 3,4%), CHF (o 2,1%) i JPY (o 11,6%) oraz umocnienia wobec USD (o 0,7%)” (całość za źródłem j.w. MF).
Jak czytamy: „Od początku 2016 r. zadłużenie krajowe Skarbu Państwa wzrosło o 34,9 mld zł. W tym samym okresie zadłużenie nominowane w walutach obcych zwiększyło się o 12,4 mld zł, co było wypadkową:
- spadku długu w EUR (-0,4 mld EUR) i w CHF (-0,4 mld CHF),
- wzrostu zadłużenia w USD (+1,8 mld USD),
- różnic kursowych (+9,3 mld zł).” (całość za źródłem j.w. MF).
Znajdziemy tam jeszcze więcej równie ciekawych informacji. Z naszej perspektywy jednak najciekawsze są obecnie te powyżej o wzroście zadłużenia i o przyczynach tego zadłużenia. Dowiadujemy się, że nam się Złoty osłabił, że wzrósł stan środków na rachunkach budżetowych, czyli już przeznaczonych do spłaty zadłużenia, że finansowanie potrzeb pożyczkowych netto wzrosło, że finansowanie deficytu wzrosło i że waluty podrożały. Generalnie to wszystko można było przewidzieć i to było przewidywane przez analityków, nawet osoby z otoczenia pana ministra o tym mówiły, więc nie ma niczego nadzwyczajnego w tych kwestiach poza jednym problemem – te informacje wyznaczają nowy trend. W skrócie, to lepiej już było.
Powyższe dane to niezaprzeczalny fakt, że w ciągu ostatniego półrocza zadłużenie państwa wzrosło o około 47 mld zł i to jest właśnie efekt m.in. programu rozdawnictwa socjalnego „500 +”! Historyczne dane wskazują, że to lepszy wynik, niż to, co „osiągnął” rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego w pierwszej połowie 2015 roku zadłużył Polskę o około 37 mld złotych.
Czy można nazywać dobrą zmianą koncepcję rządzenia państwem, która przyciska pedał gazu podpisany słowem DŁUG? Przecież to, co dzisiaj pożyczamy, jutro trzeba będzie zwrócić! Plus odsetki! Nie ma z tym żartów! Oczywiście lepiej jest wydawać na dzieci, zasilając w ten sposób koniunkturę, niż ośmiorniczki dla elit, ale pomimo prawdopodobnie pozytywnego wzrostu PKB po zastrzyku, jakim będzie „500+” – nie przyrośnie nam więcej niż będziemy musieli pożyczyć. Na tym polega wielka fikcja, jaką nam wciska obecna władza. Uwaga – nie można wykluczyć, że w długiej perspektywie czasu, gospodarka wyjdzie na wyższy poziom stopy zwrotu, bez podwyższania podatków. Jednakże nie można wykluczyć również Paruzji!