Święta, święta, święta…
Świąteczna kąpiel Jest wigilia. Na kolację jedziemy do teściowej. Z samego rana jeszcze ostatnie zakupy. Przed południem kąpiel maluszka. Maleństwo
Czytaj dalejŚwiąteczna kąpiel Jest wigilia. Na kolację jedziemy do teściowej. Z samego rana jeszcze ostatnie zakupy. Przed południem kąpiel maluszka. Maleństwo
Czytaj dalejAni ojcem ani matką Dzieci miał dorosłe. Dawno już dorosłe. Córy wyprowadziły się z domu. Założyły własne rodziny. Rozwaliły je
Czytaj dalejWczasowanie Po obiedzie wracamy na kwatery. Wiemy jedno – jutro na obiad idziemy absolutnie gdzie indziej. Gorzej już być nie
Czytaj dalejNieoczekiwanie Nie planowałem tego wyjazdu w góry. Nie, żebym nie chciał, ale finansowo byłoby to nieco trudno udźwignąć, więc dawno
Czytaj dalejZima. Niby zima, a niby nie. Jeszcze przedwczoraj spadło nieco śniegu. Wystarczająco, by zrobiło się biało. Jednak było zbyt ciepło.
Czytaj dalejTęsknota Do tego miejsca przymierzałem się już od dawna. Gdy zobaczyłem ten osamotniony, już nieużywany budynek po raz pierwszy, zapadł
Czytaj dalejBo śmierć pisana tym murom Miasto. Duże miasta nigdy nie zasypiają. W dużych miastach nieustanie tętni życie. Ktoś kładzie się
Czytaj dalejDzień drugi Drugi dzień to przede wszystkim rekonesans po okolicy. Zapoznajemy się z bliższym i dalszym otoczeniem. Namierzamy sklepy. Robimy
Czytaj dalejPrzygotowania Czas wakacyjny przeminął pod kątem wielkich zmian. Jedne dzieciaczki odeszły do rodziny adopcyjnej. Drugie przeszły pod naszą opiekę. I
Czytaj dalejTaki mróz to mróz Zima trzyma. Ostatnie tygodnie zimy, a mróz całkiem przyjemny. Lubię taki mróz. Lubię, o ile nie
Czytaj dalejBiegnące dni Zwariowany czas. Drugi miesiąc minął niczym z bicza strzelił. A ja ciągle w biegu. Do tego typowa dżdżysta
Czytaj dalejBiegnące dni Zwariowany czas. Drugi miesiąc minął niczym z bicza strzelił. A ja ciągle w biegu. Do tego typowa dżdżysta
Czytaj dalejSłota Rzadko ostatnio robię wypady na łono przyrody z aparatem. Takie sam na sam z naturą. Póki co nie sprzyjają
Czytaj dalejRychło świt Wczesna pobudka. Dziś jedziemy na terapię. Musimy bardzo wcześnie wyjść z domu. A jest nas tym razem więcej,
Czytaj dalej2001-12-09 Łódź zrodzonym w ciszy przeżyć uczuciem zbudzonym w głębi serca obnażonym światu który i tak nie zrozumie najczęściej w
Czytaj dalejJak tu wsiąść? Jest przystanek, czekamy. Podjeżdża autobus. Pora wsiadać. Ale jak to zrobić? Pierwsze próby są bardzo nieporadne. Wiadomo
Czytaj dalejSroka w mieście Sroki od dawna są już stałymi mieszkańcami naszych miast. Spotyka się je niemal na każdym kroku. Mimo
Czytaj dalejSztuka chodzenia Chodzenie jest sztuką. Chodzenia trzeba się uczyć. I to nie raz i nie dwa. Różne bowiem są chodzenia.
Czytaj dalejWiele małemu w krótkim czasie Maleństwo rośnie w siłę i lata. Chociaż może raczej w miesiące, tygodnie, dnie. Zbliża się
Czytaj dalejUrodziła się w wieloletniej rodzinie. Miała dwie siostry i brata. Dzieciństwo spędziła na wsi. Roboty było wiele. Jak to na
Czytaj dalejDom, nowy dom – oczekiwanie Szybkimi krokami zbliża się ten moment, kiedy przyjmiemy nowe dzieciaczki. Kilka miesięcy temu zapadła w
Czytaj dalejCzas na małe wakacje Mam dylemat. Iść spać, czy zacząć pisać ten esej. Niedawno wróciliśmy do domu. Udało się w
Czytaj dalejCzas na ZOO Dawno w Zoo nie byłem. I wiele się od poprzedniego czasu zmieniło. Przede wszystkim zrobiły się wakacje.
Czytaj dalejA co tam pogoda… Pogoda nieco niepewna. Umiarkowanie ciepło. To znaczy zimno nie jest, ale szału też nie ma. W
Czytaj dalejDziś poszliśmy na wycieczkę do Nowego ZOO. Tak się ono nazywa w Poznaniu, bowiem mamy tu także Stare Zoo. Owo
Czytaj dalejNa izbie przyjęć Jesteśmy w szpitalu. Idziemy na recepcję. Nie ma kolejki. W poczekalni niewiele osób. Jest szansa, że nie
Czytaj dalejNa zakupach Maleństwo nadal nie chce jeść. Troszeczkę zaczyna mnie to niepokoić. Jeśli dalej będzie ignorować mleko, odwodni się w
Czytaj dalejPodróż miejska Nie cierpię takich spacerówek. Nie dość, że obie ręce zajęte, to jeszcze małe kółeczka co rusz o coś
Czytaj dalejPierwsza noc Niewiele mija czasu, a mała zasypia. Kilka razy zaglądam do pokoju, ale wszystko jest w porządku. Na wszelki
Czytaj dalejChce się spać Wracam do maluszka. Trochę się razem bawimy. Łapię za aparat. Robię zdjęcia. To zdecydowanie przyciąga jego uwagę.
Czytaj dalejWyprawa po jedzenie Zaglądam do pokoju. Nie śpi. Głaskam po główce. Nie ucieka, nie broni się. To już coś. Jak
Czytaj dalejZ nogi na nogę Czekam, aż je przywiozą. Gdzieś tam daleko rozgrywa się właśnie dramat. Dramaty dzieci i ich rodziców.
Czytaj dalejBurzy czad Trzeba przyznać: burza dała czadu. Zapowiadało się niewinnie. Był nawet taki moment, że wszystko mogło rozejść się po
Czytaj dalejSroka w mieście Sroki od dawna są już stałymi mieszkańcami naszych miast. Spotyka się je niemal na każdym kroku. Mimo
Czytaj dalejNie tak, oj nie tak… Jednak tym razem jest inaczej. Tym razem jest to nienaturalne. To jakby uderzenie obuchem. Jakby
Czytaj dalejŚwieży śnieg W nocy spadł śnieg. Całkiem obficie padało. Sypało do późna w nocy. Jednocześnie robiło się stopniowo coraz cieplej.
Czytaj dalejNie tak, oj nie tak… Jednak tym razem jest inaczej. Tym razem jest to nienaturalne. To jakby uderzenie obuchem. Jakby
Czytaj dalejTelefon Byli akurat na placu zabaw. Niemrawy spokój przedpołudnia przerwał brzdęk telefonu. Numer nieznany. Któż tam się dobija. Od słowa
Czytaj dalejNie jest łatwo być matką. Szczególnie trudne jest to dla kogoś, kto nie bardzo matką chce być. Komu nie widzi
Czytaj dalejOna pierwsza To nie ty szukałeś miłość, ale to ona odnalazła ciebie. A tak naprawdę to nie tyle odnalazła, co
Czytaj dalejZa darmo Miłość, ta prawdziwa, nie jest za coś. Miłość, ta prawdziwa jest za darmo. Miłość, ta prawdziwa, nie stawia
Czytaj dalejTo zawsze radość wielka dla twórcy, gdy jego książka pojawia się drukiem. W każdym bądź razie ja cieszę się niezmiernie.
Czytaj dalejCo to jest poezja? Czym jest poezja? Co jest poezją? A co poezją nie jest? To pozornie proste pytanie bynajmniej
Czytaj dalejBezcenny Nie jesteś sam w swoim życiu. Nie jesteś pozostawiony sam sobie. Jesteś kochany. I to kochany od zawsze. Zawsze
Czytaj dalejWiedział, że umiera Wiedział, że umiera. Jego czas się kończył. Dni były policzone, a nie było tego wiele. Teraz, gdy
Czytaj dalejPobudka: piąta rano Ze smacznych objęć snu wyrwał mnie dzwonek telefonu. Mocno zdezorientowany, ledwo widząc cokolwiek na oczy, niemal śpiąc
Czytaj dalejZbudź się o śpiący Budzisz się rano. Otwierasz oczy. Zaczynasz nowy dzień. Jeden z wielu. Jak wiele innych. Jak dotychczas.
Czytaj dalejPasja starego świra Stary miał hobby swoje jedno. Co tam hobby. Co tam pasję. On świra miał na punkcie tym.
Czytaj dalejTo ci Święta… No to się narobiło. A niech to. Święta za pasem, a tu tyle nieszczęścia. Odchodzi kolejne dziecko.
Czytaj dalejKierunek: Antoninek W okolicach pierwszego listopada wybrałem się na nocny spacer w okolice węzła drogowego na Antoninku. Czas sprzyjał fotografii.
Czytaj dalejIść, nie iść – oto jest pytanie Nadszedł weekend. Chciałem wybrać się na nocny spacer, aby porobić nowe zdjęcia. Koniec
Czytaj dalejBateria kaput Nocny wypad fotograficzny dobiegł końca. Padła ostatnia bateria. Jest późno i zimno. Jestem zmęczony. Zmęczenie potrafi czasem nieźle
Czytaj dalejOsiedle Przemysława Kontynuujmy naszą opowieść. Po kilku ujęciach początków ulicy, na której mieszkam, wkraczam na teren Osiedla. Bloki tutaj są
Czytaj dalejJuż czas Przygotowania już za mną. Mam niemal wszystko, co mi potrzebne do nocnego wypadu. Aparat przeczyszczony, szkło zamontowane, baterie
Czytaj dalejBo ważna jest bateria… Jesteśmy zatem gotowi. Mamy już potrzebny sprzęt lub wiemy, jak sobie poradzić, gdy brak nam tego
Czytaj dalejAch ta ciemność Sam sprzęt fotograficzny to nie wszystko. Noc ma swoje prawa. Jest ciemno. Potrzebujemy zatem jakiejś latarki. Coś,
Czytaj dalejEch te drgania… Fotografia nocna wymaga poza aparatem kilku akcesoriów, które ułatwiają życie lub wręcz pozwalają zdjęcie wykonać. Ponieważ nocą
Czytaj dalejZobaczyć inaczej Świat po zmroku wygląda inaczej, niż w świetle dnia. Stwierdzenie trywialne. Pospolite. Ogólnie znane. Ale… Owo ale najlepiej
Czytaj dalejPuk, Puk! Kto tak? Słońce… Nareszcie słoneczny dzień. Za oknem listopad. Dookoła niknący w promieniach słońca szron. Ale tylko w
Czytaj dalejBez Happy Endu Minęło nieco czasu. Dzieciaczek czeka na decyzje sądowe. Minęło wiele miesięcy. Dzieciaczek czeka na jakiekolwiek decyzje sądowe.
Czytaj dalejCzas na pogaduchy O proszę, jest ktoś. Podchodzi do nas dawno niewidziana znajoma. Mama jednego z chłopczyków, który był kiedyś
Czytaj dalejKolory jesieni Zatem mamy jesień. Od kilku dni kalendarzową. Ledwo zaczętą. Jesień przyrodnicza nadeszła łagodnie odrobinę wcześniej. Po niespecjalnie upalnym
Czytaj dalejPoranny rytuał Byli właśnie na spacerze. Dokładniej, to byli już po spacerze. Wyszli z domu dość wcześnie ze względu na
Czytaj dalejNo to w drogę Jest okazja przejechać się do Gniezna. W normalnych okolicznościach, gdy dzieciaczek odbierany był z któregoś ze
Czytaj dalejZdarzyło się kiedyś Zadzwonił telefon. Kilka dni temu. Jest dziecko do umieszczenia w Pogotowiu. W zasadzie mamy komplet i można
Czytaj dalejMądrusińscy Przy okazji przychodzi Pogotowiu użerać się z wszelkiej maści specjalistami nafaszerowanymi mniej lub bardziej nieżyciowymi teoriami. Wszystko to tylko
Czytaj dalejDzieci krzywdzone i wykorzystywane Choroby można wyleczyć. Nie wszystkie. Ale można. Dużo trudniej jest w przypadku dzieci krzywdzonych przez ich
Czytaj dalejPakiet zdrowotny Dzieci, które trafiają do Pogotowia Rodzinnego pochodzą z bardzo różnorodnych środowisk. Są to niejednokrotnie środowiska ekstremalne. Z jednej
Czytaj dalejTylko praktyka czyni pisarza Jest tylko jeden sposób, aby nauczyć się pisać. Musisz pisać. Po prostu pisać. Nieustannie pisać. Bez
Czytaj dalejSłowo po słowie Pisz. Pisz jak najwięcej. Pisz jak najczęściej. Tylko tak zdołasz opanować pisarski warsztat. Tylko tak zdołasz zmierzyć
Czytaj dalejLos poety człowieczy Jeśli chcesz być poetą, jeśli pragniesz być nim naprawdę, wiedz, że zależy to wyłącznie od ciebie. Czeka
Czytaj dalejZ głębi ciebie Twoja poezja jest w tobie. I jest to poezja jedyna w swoim rodzaju. Jest niepowtarzalna tak samo
Czytaj dalejOdczuwaj To czego poezja potrzebuje najbardziej, czym się żywi i w czyim świetle rozkwita najpiękniej, to emocje. To dzięki nim
Czytaj dalejSłów potok rwący Pisz. Pisz wiele. Pisz tak wiele, jak tylko zdołasz. Pisz tak długo, aż pisanie stanie się twoją
Czytaj dalejTak po prawdzie to czasy nigdy nie były sprzyjające. Nie tylko dzisiaj, współcześnie, ale i w całej rozciągłości dziejów. I
Czytaj dalejTo ci Święta… No to się narobiło. A niech to. Święta za pasem, a tu tyle nieszczęścia. Odchodzi kolejne dziecko.
Czytaj dalejPrzedsionek wiosny Pamiętam, jak przyszedł luty. Jeszcze ostatniego dnia stycznia było umiarkowanie zimno. Umiarkowanie, bo ogólnie zima tego roku niewiele
Czytaj dalejDziwne sąsiady Że z nimi coś jest nie tak, wiedzieli wszyscy od dawna, choć nikt nigdy tego jasno i wyraźnie
Czytaj dalejDzień dobry kochanie Przywieźli ją rano. Wystraszona przekroczyła lekko utykając na lewą nóżkę próg drzwi. Szeroko rozwarte oczy z przerażeniem
Czytaj dalejWystraszony staruszek Drzwi od ubikacji się otworzyły. Ze środka wyszedł zgarbiony siwiuteńki staruszek. Jeszcze trząsł się ze strachu. Jego przerażone
Czytaj dalejCzy Pan zna?… Podeszli do drzwi na prawej. Tu dzwonek był cały, a nie wyrwany jak przy tych drzwiach po
Czytaj dalejSkarbek niechciany Dziecko jest największym skarbem, jaki może zostać zawierzony w twoje ręce. Rzecz w tym, że niekiedy nie masz
Czytaj dalejMglisty deszczowy poranek Rozpadał się deszcz. Ponury poranek stał się jeszcze bardziej ponury. Powietrze stało się parne. Woda, która dopiero
Czytaj dalejWilgoć poranna Rano szedłem do sklepu po bułeczki. Niedaleko, kilkadziesiąt metrów drogi zaledwie. Za sąsiednim blokiem w kolejnym jest bowiem
Czytaj dalejI wyszło słońce… Wyszliśmy na spacer. Pochmurno, lecz ciepławo dość. Zupełnie nie czuć zimy, choć zazwyczaj to właśnie w lutym
Czytaj dalejW las, idę w las… Ciepłe zimowe przedpołudnie. Drugi dzień świat Bożego Narodzenia. Wybrałem się na przechadzkę, aby się odstresować,
Czytaj dalejBiel pośród bieli Poszedłem dalej. Skierowałem się w stronę Stawu Młyńskiego. Dookoła nadal cisza. Żadnych zwierząt, żadnych ptaków. Jedna kolejna
Czytaj dalejMróz Poranek był mroźny, rześki. Słońce niedawno wychyliło się ponad horyzont. Było jeszcze zbyt nisko, by dawać jakiekolwiek ciepło. Jedyna
Czytaj dalejA ponuro będzie dzień cały Pochmurno. Cały czas za oknem szaro i buro. Dzień budził się jakby z ociąganiem. Mijały
Czytaj dalejPrzyszła woza do koza Czas płynął jak to czasy w zwyczaju swem mają. A upływał. A przemijał. A odmieniał się.
Czytaj dalejSamotna ruina Przy drodze była brama. Niedomknięta. Zapraszająco uchylona. Za nią zarośnięta posesja. Z lewej jakiś budynek. Gospodarczy. Niewysoki, parterowy,
Czytaj dalejDomowi stało się na rogu Stało się domowi od dziada pradziada. Stało na rogu ulicy. A wiatr, gdy hulał, to
Czytaj dalejParter Nieopodal podest z prowadzącymi nań kilkoma schodkami. Beton już się kruszy nadgryziony zębem czasu. Wchodzę po schodkach i dalej
Czytaj dalejWszechobecne Słowa. Tyle ich wokół nas. Zwyczajne, pospolite. Czasem niezwykłe, fascynujące. Niekiedy niezrozumiałe, tajemnicze. Zawsze wszechobecne. Jakżeż pustym byłby świat
Czytaj dalejTelefon Siedziałem akurat w domu. Byłem czymś tam zajęty. Mniejsza czym. Jakiś czas temu ni z gruszki, ni z pietruszki
Czytaj dalejRezydent W mniejszym pomieszczeniu pozorny bałagan. Wszędzie walają się jakieś szmaty. Masa najprzeróżniejszych ubrań. Na ścianie dwie stare kurtki na
Czytaj dalejElewator Moją uwagę przyciąga wysoki budynek stojący w głębi. Trochę już podupadły. Szukam wejścia. Znajduję jakąś rampę pochyło schodzącą w
Czytaj dalejUwaga „Zły pies” To jedno z dalej położonych miejsc i sporo czasu potrzebowałem, aby tam dojechać. Tym bardziej w niedzielę,
Czytaj dalejTeren zdemilitaryzowany Uzyskałem półoficjalną zgodę. Wokół Poznania i na terenie samego miasta jest obecnie całkiem sporo miejsc kiedyś należących do
Czytaj dalejPasożyty nałogu Alkoholizm jest straszliwą chorobą. Chorobą, która niszczy nie tylko alkoholika, ale i jego rodzinę, przyjaciół i znajomych. Zbiera
Czytaj dalej