• 17 marca 2023
    • Polityka

    Rusza nowa sejmowa komisja śledcza!

    • By krakauer
    • |
    • 06 września 2016
    • |
    • 2 minuty czytania

    Rusza nowa sejmowa komisja śledcza! Oficjalna nazwa to “Komisja Śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold“. Uchwała Sejmu z 19 lipca 2016 [tutaj] dokładnie precyzuje, kto ma być badany. Mamy tam bardzo szeroki zakres podmiotów – od członków Rady Ministrów poczynając, a na Komisji Nadzoru Finansowego kończąc. Skład Komisji to wiadomo, kto ma większość, ten ma skład komisji wszelakich.

    Dopiero się zacznie grillowanie ówczesnej władzy, a obecnej opozycji. Nie ma co się czarować, o nic innego w tych procesach nie chodzi. Przede wszystkim na pewno celem będzie były pan premier i osoby ściśle z nim związane pod względem politycznym. Tutaj poważna rozgrywka jest nie do uniknięcia, a w kontekście faktu, że obecnie władzę w partii macierzystej byłego pana premiera pełni jeden z prześladowanych przez niego przeciwników politycznych, może być wyjątkowo ciekawie, ponieważ Brutusów może nie brakować, co prawda po czasie, mimo wszystko jednak, nigdy nie jest za późno, żeby zadać cios. Zresztą nikogo nie „kopie” się tak wdzięcznie, jak byłego lidera. Można wyładować frustrację!

    Problem podmiotu handlującego złotem inwestycyjnym jest wyjątkowo ciekawy, zwłaszcza w kontekście tego, jak udało się posadowić taką działalność – w biały dzień i w światłach reflektorów – bez jakiejkolwiek czujności ze strony odpowiednich służb? Osoby, które zawierzyły tym “biznesmenom”, raczej nie mają żadnych szans na odzyskanie swoich pieniędzy w całości. Jak również kara wobec kierownictwa spółki zajmującej się tą działalnością, będzie prawdopodobnie jedynie częścią rekompensaty za krzywdy spowodowane bardzo dużej ilości ludzi. Chociaż – czy jest uzasadnionym karanie ludzi za spryt i przedsiębiorczość? Ilu podobnych przedsiębiorców mieliśmy na początku transformacji i nic się im nie stało? Ten fenomen miał miejsce i prawie że nie rozwinął się na linie lotnicze, które mogły okazać się dochodowym przedsięwzięciem. Jednak okazały się koszmarem, m.in. dla syna jednego z polityków, jednak to już zostawmy, na pewno wątek wypłynie jak korek na powierzchnie wody. Taka jest natura spraw, polegających na grzebaniu w brudach.

    Co ciekawe, Sejm RP nie przejął się szczególnie losem “inwestorów” w aktywa tejże firmy, czy też raczej szeregu podmiotów tworzących skład całej Grupy, bo był to „business” bardzo przemyślany. O tym w zasadzie nie ma słowa, a szkoda ponieważ można byłoby spróbować wyśledzić – dokąd poszły pieniądze. W co najmniej kilku przypadkach poszły na wyjątkowo interesujące cele, w tym na prace konserwatorskie jednego z obiektów sakralnych. Ponieważ zarządzający złotym biznesem, jak się okazało byli w jakimś wymiarze filantropami.

    Nie ma się czego spodziewać po pracy tejże komisji, będzie to pokaz gry kilku aktorów, przy okazji będziemy mogli zweryfikować wiedzę zdawkową, na temat potencjału intelektualnego niektórych Posłanek i Posłów, co do których krążyły różne plotki. Wszystko zależy od tego, co i w jakim zakresie będzie transmitowane przez media, w tym przede wszystkim przez media publiczne/narodowe. Dobre rozegranie przesłuchiwanych z powiązaniem nadawania informacji w porach dużej i największej oglądalności, wiele powtórek – to może być pożywka dla mediów wyświetlających (i nie tylko), na kilka najbliższych miesięcy. Już samo ewentualne przesłuchiwanie pana Tuska będzie sensacją.

    Co potem? Smoleńsk? Wiadomo, że sukces goni sukces i warto powielać “dobre praktyki”. Ciekawe czy pan Donald Tusk, który swego czasu zaniechał rozliczania poprzedników, a mógł i miał za co, będzie to sobie wypominał jako błąd polityczny, czy wielkoduszność? Może jedno i drugie?

    W niesłychanie ciekawych czasach żyjemy. Chyba wszystko było względne przed dobrą zmianą, którą prędzej czy później, też ktoś będzie próbował rozliczyć. Żeby się to wówczas nie skończyło wojną domową lub jakimiś innymi złożonymi problemami.