Małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) stanowią ponad 99% wszystkich europejskich przedsiębiorstw niefinansowych a ich finansowanie zewnętrzne (strefa euro) w 70% opiera się na tym zapewnianym przez banki. Sektor MSP oprócz generowania blisko 60% całkowitej wartości dodanej brutto zatrudnia ponad 90 milionów osób, co stanowi prawie 70% zatrudnienia ogółem w sektorze niefinansowym UE-28. Specyficzne cechy MSP sprawiają, że przedsiębiorstwa te są bardziej narażone podczas kryzysów (Chowdhury 2011): Ponieważ nie są one m.in. oceniane na bieżąco przez agencje ratingowe, w razie kryzysu znacznie szybciej będą odcięte od źródeł finansowania niż większe spółki. Ponadto MSP ma skłonność do wytwarzania wysoce specyficznych produktów, wykazuje mniejszą elastyczność w dostosowaniu się (swojej oferty) do kryzysów. W 2009 r. MSP w pierwszej kolejności ucierpiały z powodu światowego kryzysu gospodarczego – zmniejszonego popytu i ograniczonym dostępie do finansowania zewnętrznego.
Badanie Euler Hermes koncentrowało się więc na firmach z sektora MSP jako kluczowych podmiotach gospodarki europejskiej; oszacowano w nim lukę w finansowaniu przez banki sektora MSP w całej strefie euro i w sześciu głównych jej krajach: Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Holandii i Belgi.
Zmniejszenie luki w finansowaniu sektora MSP przez banki
“Przyjmujemy, że luka w finansowaniu MŚP w strefie euro zmniejszyła się z 6% PKB w 2015 r. do 3% PKB w 2019 r. w strefie euro. Ten poziom luki w finansowaniu przez banki potrzeb kredytowych sektora MSP w strefie euro jest już bliższy analogicznemu w USA, ale wciąż wyższa niż obserwowane tam luka na poziomie 2% PKB“, powiedział Kai Gerdes, kierownik działu analiz w Euler Hermes Rating.
Najnowszy raport Euler Hermes podkreśla przy tym duży kontrast między głównymi krajami strefy euro (Niemcy, Francja, Belgia i Holandia) a krajami Europy Południowej, takimi jak Włochy i Hiszpania. Euler Hermes zaobserwował silny wzrost popytu na kredyty w krajach centrum Strefy Euro, ale znaczący spadek w krajach Europy Południowej (-59% we Włoszech, -45% w Hiszpanii).
„Z jednej strony może to być związane z bardziej ostrożnym zwiększaniem podaży kredytów przez banki (w krajach południa strefy Euro), ale także z większą zdolnością do samofinansowania przedsiębiorstw w tych krajach w porównaniu z głównymi krajami strefy euro”, wyjaśnia Ana Boata, starszy ekonomista w Europie. „Ponadto wzrost inwestycji w krajach Europy Południowej przyspieszył później niż w pozostałej części regionu, a finansowanie kapitału obrotowego napotkało większe ograniczenia i zwiększyło ich zależność od kredytu krótkoterminowego”.
Podczas gdy w większości krajów oczekuje się, że luki w finansowaniu firm przez banki będą w 2019 r. mniejsze w porównaniu z tymi w 2015 r., to prawdopodobnie w Belgii i we Francji rozziew ten jeszcze wzrośnie, a poziom zadłużenia przedsiębiorstw w tych krajach jest 4. i 5. co do wielkości w strefie euro. Świadczy to o tym, że przedsiębiorstwa w tych krajach są bardziej narażone na spowolnienie gospodarcze, zważywszy na ich dużą zależność od zadłużenia w finansowaniu inwestycji.
Luka w finansowaniu banków powinna pozostać stabilna w przyszłości, ponieważ EBC przyjął bardziej „gołębie” stanowisko
Zależność sektora MSP od banków w strefie euro jest nadal wysoka – banki odpowiadają za 70% ich finansowania zewnętrznego, podczas gdy w USA, gdzie pozostałe formy finansowania rynkowego odgrywają większą rolę, poziom finansowania przez banki to 40% kapitału pozyskiwanego z zewnątrz. Tym niemniej bardzo akomodacyjna polityka pieniężna EBC przyczyniła się do zmniejszenia luki w finansowaniu przez banki małych i średnich przedsiębiorstw. Obecna polityka pieniężna ma być kontynuowana przynajmniej do końca 2020 r., co oznacza, że stopy procentowe powinny pozostać niskie, a płynność powinna pozostać wysoka. Polityka ta ma kluczowe znaczenie dla firm z sektora MSP strefy euro, ponieważ jakakolwiek luka między popytem na kredyty a ich podażą może prowadzić do niższego wzrostu inwestycji, co może stanowić ograniczenie dla ogólnego wzrostu gospodarczego w strefie euro w przyszłości.
Badanie to zostało opracowane wspólnie przez Dział Badań Ekonomicznych Euler Hermes i przez Euler Hermes Rating. Założona w 2001 r. i mająca siedzibę w Hamburgu i Paryżu, Euler Hermes Rating była pierwszą agencją ratingową zarejestrowaną zgodnie z rozporządzeniem UE w sprawie agencji ratingowych. Specjalizuje się ona w dostarczaniu niezależnych opinii kredytowych na temat MSP i MidCaps (spółek o średniej kapitalizacji). 4,99% udziałów w Euler Hermes Rating GmbH posiada Moody’s. W czerwcu 2017 r. Euler Hermes Rating uruchomił TRIBRating, solidną ocenę wiarygodności kredytowej MSP opracowaną w ramach współpracy Euler Hermes z Moody’s Investors Service.
Kluczowe wnioski:
- Luka w finansowaniu przez banki sektora MŚP (Małych i Średnich przedsiębiorstw) w strefie euro znacznie się zmniejszyła od 2015 roku, kiedy to EBC rozpoczął program łagodzenia ilościowego. Luka ta mierzy różnicę między popytem a podażą kredytów dla MŚP, co oznacza, że wychwytuje ona niezaspokojone zapotrzebowanie na kredyt. Można przyjąć, że spadło ono z poziomu 6% PKB w 2015 r. do 3% PKB w 2019 r. (co odpowiada 400 mld EUR), zbliżając się tym samym do poziomu 2% PKB obserwowanego w USA, gdzie finansowanie przedsiębiorstw jest znacznie bardziej rozwinięte i zróżnicowane pod względem kredytów bankowych i finansowania z innych źródeł dostępnych na rynku.
- Nadal jednak utrzymuje się zróżnicowanie krajowe. Luka w finansowaniu MŚP ma największa skalę w Holandii (22 %PKB), Belgii (14%) i Francji (9 %), gdzie tempo wzrostu zadłużenia przedsiębiorstw przewyższyło zapotrzebowanie na finansowanie związane ze wzrostem aktywności gospodarczej. W Belgii i we Francji luka w finansowaniu w latach 2015-2019 nawet się zwiększyła, a wskaźniki zadłużenia MŚP są zwykle znacznie wyższe niż trzy lata temu. W międzyczasie MŚP w Europie Południowej zdecydowanie zmniejszyły swój popyt na kredyty, głównie w związku z brakiem ich podaży.
Paryż – Warszawa, kwiecień 2019
***
Informacja redakcji: Wszelkie prawa do tekstu zastrzeżone dla Euler Hermes, wyłączenie licencji CC 3.0
Nie porywające, ale ciekawe informacje.
Zgadzam się też bym, chciał żeby OP odzyskał pazur chociaż zakładam że redakcja wie co robi i to co się dzieje nie jest przypadkowe. To jedno z niewielu miejsc, gdzie chodzi o idee i o coś więcej.
Obecnie nawet rolnicy (obecnie się to nazywa producenci żywności) muszą brać kredyty aby posiać zboże lub wyhodować ileś kurczaków, które nie koniecznie zaspokajają gusta konsumentów.
W PRL rolnik nie brał kredytów a żywność była znacznie smaczniejsza. Piszę te zdania z pełną odpowiedzialnością gdyż pochodzę z rodziny rolniczej.
Nie wiem czy to pociecha ale bogaty zachód też ma zbliżone problemy, czyli kłania się zachodowi przysłowiowa “góra masła” .