• 16 marca 2023
    • Polityka

    Jak zrobić super prezent panom Jarosławowi Kaczyńskiemu i Zbigniewowi Ziobro?

    • By krakauer
    • |
    • 28 listopada 2012
    • |
    • 2 minuty czytania

    Jeżeli ktoś się zastanawiał, w jaki sposób zrobić super prezent mikołajowy panom Jarosławowi Kaczyńskiemu i Zbigniewowi Ziobro – to najlepiej jest postawić ich przez Trybunałem Stanu.

    Nie bez powodu premier Donald Tusk był przeciwny takiej akcji politycznej i przez tyle lat rządów powstrzymywał swoje środowisko polityczne od takiego działania, albowiem nikt nie zapomni w Polsce nigdy pewnego kanonu komisji śledczej, która uczyniła m.in. pana Zbigniewa Ziobro jednym z najlepiej rozpoznawalnych polityków w Polsce. Trybunał Stanu, co prawda rządzi się innymi prawami, ale sam fakt – sądzenia liderów politycznych za ich czyny de facto polityczne, spowoduje taką tubę propagandową, że o lepszej w ogóle trudno jest w Polsce marzyć. Sam czas antenowy poświęcony wydarzeniom związanym z procedowaniem postępowania będzie liczony w miliony, wystąpienia ekspertów, felietony, wywiady na wyłączność. Coś wspaniałego – dwaj najbardziej znienawidzeni politycy opozycji, – jeżeli PSL poprze wniosek – otrzymają najwspanialszy mikołajowo-świąteczny prezent, o jakim tylko polityk w naszym kraju może sobie poważyć.

    Nie ma znaczenia efekt postępowania, – jeżeli ktoś myśli, że Trybunał Stanu wyeliminuje z życia politycznego tych dwóch panów to jest w olbrzymim błędzie, albowiem nawet, jeżeli skazałoby ich na niesławę, to i tak obrócą wszystkie fakty na swoją korzyść – pokazując jak oto formalnie dokonuje się w Polsce zamachu stanu i to w przeddzień wyborów (2015) – wpychając ich do politycznej szarej strefy! Nie ma w Polsce możliwości nakazać obywatelom milczeć publicznie! Jako pokrzywdzeni i prześladowani – już na zawsze zostaną mentorami dla swoich środowisk, a po wygraniu wyborów – wszystko będzie możliwe ze stawianiem pomników i nazywaniem ulic imienia „Męczenników Trybunału Stanu”, włącznie!

    Decydując się na rozprawę przez Trybunałem Stanu daje się panom Kaczyńskiemu i Ziobrze nie tylko wspaniałą tubę propagandową, ale przede wszystkim skazuje się ich na współpracę, – jeżeli ktoś liczy na to, że jeden zacznie „sypać” drugiego – obciążając współoskarżonego dowodami to jest w błędzie, albowiem tym sposobem mogliby tylko siebie pogrążyć. Działając razem mogą skutecznie scalić prawicę – albowiem wróg jest wspólny, groźny i im jawnie szkodzi. Niczego więcej do mobilizacji elektoratu w „wojnie o Polskę” nie potrzeba. Jest jednak jeszcze jedna ewentualność, otóż jest możliwe, że jeden ze współoskarżonych mógłby się dogadać politycznie z wrogami swojego współoskarżonego i licząc na uniewinnienie – celowo grać na obciążenie dowodami. Byłoby to oczywiście osobiste świństwo jednego z graczy, ale niestety polityka to dość brudna gra i bez reguł. Wszystko jest możliwe, zwłaszcza, jeżeli ma się żonę i małe dziecko na utrzymaniu, a siepacze obecnego systemu pokażą człowiekowi pogrążające go na długie lata za kratkami kwity.

    Wnioski – czeka nas piękny polityczny spektakl, jeżeli dojdzie do postawienia przez Trybunałem Stanu panów Kaczyńskiego i Ziobro. Detale w istocie nie będą miały tu żadnego znaczenia, będzie się liczyć kierunek rozgrywania i to, czy dwaj panowie współpracują, czy też jeden z nich postanowił pogrążyć współoskarżonego – z jakichkolwiek powodów, których mu nie brakuje. Jeżeli jednak doszłoby do realizacji tego scenariusza, to mielibyśmy polityczne trzęsienie ziemi w kraju, zajmujące społeczeństwo na bardzo długie dni przed telewizorami – przed kampanią wyborczą, bo chyba głównie o to w tej rozgrywce chodzi, żeby doprowadzić do rozstrzygnięcia przed wyborami w 2015 roku.

    Można jedynie żałować, że obecna władza sięga po takie argumenty – tyle lat po przejęciu władzy, albowiem gdyby od razu zdecydowano się wyjaśnić sytuację, to w ogóle nie byłoby zagadnienia, już dawno bylibyśmy po procesach! Kształt naszej sceny politycznej od dawna byłby inny. Obecnie przy tej temperaturze sporu, możemy mieć, jako skutek tylko i wyłącznie dalsze jego podgrzewanie, powtórzmy – argumenty nie mają znaczenia! Będzie się liczyło wspaniałe polityczne show, mnóstwo darmowego czasu antenowego, a przy okazji w istocie, – co trzeba także odnotować – piękny temat zastępczy dla pogrążonego w kryzysie kraju (2013-2014).


    Przejdź na samą górę