• 17 marca 2023
    • Polityka

    Expose pani Beaty Szydło należy ocenić jako poprawne i perspektywiczne

    • By krakauer
    • |
    • 18 listopada 2015
    • |
    • 2 minuty czytania

    Expose pani Beaty Szydło należy ocenić jako poprawne i perspektywiczne, było w istocie bardzo ciekawe, odnosiło się do praktycznie całego przeglądu spraw państwowych, wyraźnie zaznaczało może nie to, co rząd zrobi, ale to co rząd cofnie po błędach Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Oklaski cały czas przerywały wystąpienie pani premier, ale o to nie trudno przy pełnym składzie sali, na której więcej niż połowa to koledzy i koleżanki pani premier.

    Sama konstrukcja przemówienia pokazuje, że zrobił je ktoś, kto rozumie państwo. Musiało być dobrze kolektywnie opracowane, sama jego znajomość będzie dla pani Szydło ważnym wyznacznikiem wyrażonej w nim wizji państwa. Trzeba uczciwie przyznać, że została ona zawarta w sposób bardzo ciekawy – PiS nie bał się powiedzieć o inwestycjach. Oczywiście można się nie zgadzać ze źródłami finansowania, ale przecież liczy się to że mają jakiś pomysł, a my ocenimy PO EFEKTACH.

    Szczególnie interesujące były te fragmenty o powrocie państwa do Polski i o poczuciu państwowości – postawach patriotycznych, polityce kulturalnej! Fascynujące pod względem odbudowy polskiej pamięci, ukazywania naszego dorobku – było o dziełach, które powiedzą światu o naszych bohaterach i będą inspiracją dla kolejnych pokoleń Polaków. Przywołano etos polskich bohaterów, nasi twórcy muszą się czuć doceniani przez państwo – i ci z kultury wysokiej i ci z małych środowisk, zwłaszcza w tradycjach lokalnych. Chwali się, że to w ogóle zostało dostrzeżone.

    Było o sporcie i o innych sprawach, naprawdę było o wszystkim. W tym także o mediach, podkreślono że władza polityczna nie powinna mieć wpływu na media prywatne, ale jeżeli chodzi o media publiczne uznano że obywatel ma prawo do rzetelnej informacji. Życie publiczne powinno być przejrzyste i transparentne, co dotyczy przede wszystkim ludzi, którzy sprawują władze – media muszą dysponować środkami, które mają im pozwolić na wypełnianie ich misji.

    Polskie państwo wymaga głębokiej przebudowy, Polacy mają niski poziom zaufania do Sądów, mówią że system sądowniczy jest niesprawiedliwy, o czym pani premier nabrała przekonania w rozmowach z Polakami jak jeździła i z nami rozmawiała. Polacy zdaniem pani Szydło, często mówią, że polski system sprawiedliwości nie jest sprawiedliwy dla tych którzy są słabsi, biedni. Pani premier podniosła problem odbierania rodzinom o niskich dochodach dzieci, wytykając opozycji, że nie chciała tego dostrzec. Wytyk o tym, że wyroki dostają ludzie, którzy walczyli z korupcją, był bardzo interesującym smaczkiem. Podobnie jak zabezpieczenie przed pisaniem prawa pod lobbystów.

    Wiadomo, że służby specjalne będą reformowane, w ogóle służby mundurowe czekają zmiany. Niestety tutaj nie podano żadnych szczegółów, poza wskazaniem na obecną sytuację jako powód do zmartwień i wyzwań.

    Centralnym miejscem mechanizmu kierowania krajem będzie ministerstwo rozwoju. Będzie ministerstwo energetyki, bo ma charakter strategiczny – ma się zajmować problemem górnictwa, w porozumieniu z pracownikami górnictwa. Będzie ministerstwo cyfryzacji, bo cyfryzacja państwa jest niezbędna. Powstanie ministerstwo gospodarki morskiej obejmujące także żeglugę śródlądową, bo chodzi o działania ekonomiczne i administracyjne – odtworzenie ważnego działu naszej gospodarki. W Polsce nie istnieje transport wodny, polskie rzeki mają być wielkimi drogami po których będą płynąć barki zbudowane w polskich stoczniach.

    W zakresie polityki zagranicznej i obronnej – trzy cele: bezpieczeństwo rozumiane klasycznie (militarnie), bezpieczeństwo gospodarcze szczególnie energetyczne i informatyczne po trzecie uzyskanie właściwego statusu państwa na arenie międzynarodowej. Tutaj przewidziano cały szereg działań, przewidziano bliskie stosunki z USA. Oparcie się na węglu, w tym brunatnym, rozbudowę gazoportu i zbudowanie drugiego w okolicach Trójmiasta. Polska pod rządami PiS będzie zachowywała się podmiotowo, będziemy aktywni i asertywni, będziemy się przeciwstawiać podziałom Europy, mamy upodmiotowić naszą politykę i naszego regionu. We współpracy z panem Andrzejem Dudą nawiążemy do polityki świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Będziemy dążyli do zwiększenia efektywności działania Unii Europejskiej.

    Sprawa uchodźców pokazuje, że należy jasno postawić sprawę solidarności. Nie można nazywać solidarnością eksportu problemów, które stworzyły sobie pewne państwa, bez udziału innych, które mają być nimi obciążone. Działania – jak wysoka aktywność ma objąć inne regiony i kontynenty, nastąpi odbudowa aparatu dyplomatycznego, zredukowanego przez poprzedników. Będziemy pomagać przedsiębiorcom na rynkach międzynarodowych.

    Polityka zagraniczna to także kontakty z Polonią, będą prowadzone wszelkimi możliwymi kanałami, chodzi nam o podtrzymywanie więzi i wykorzystanie potencjały Polonii. Polska będzie chronić Polaków mieszkających za granicą, a w razie niebezpieczeństwa ewakuować do kraju.

    Pani premier powiedziała, że warto żeby wszyscy w Sejmie zastanowili się, czy nie czas, żeby się pochylić nad sprawami Polaków, nawet nad tymi najmniejszymi. Zdaniem pani premier obowiązkiem władzy jest podchodzić do swoich zobowiązań uczciwie. Trzeba powiedzieć na koniec kadencji jaki stan państwa się zostawia, przeprowadzony zostanie audyt, tego co zostawiło PO i PSL, rząd powie Polakom jaka jest sytuacja państwa. To kwestia odpowiedzialności wszystkich polityków przez Polakami i Polkami, którzy chcą wierzyć w uczciwość swojego państwa. Rząd powie jaka jest sytuacja – wyręczy w tym poprzedników.

    Jeszcze kilkanaście tygodni temu 800 km na wschód od naszej granicy było słychać strzały i ginęli ludzie, kilka dni temu w Paryżu ginęli ludzie. Rząd PiS prosi całą wysoką izbę o merytoryczną i zgodną współpracę, nie dla ich ambicji politycznych, ale dla Polaków, którzy chcą dzisiaj współpracy i dialogu. Pani premier jest pewna, że razem damy radę wyzwaniom, jakie stoją przed naszym krajem. Jesteśmy wszyscy jedną wielką biało-czerwoną drużyną.

    Reasumując, całość trzeba ocenić pozytywnie, poprawnie i perspektywicznie. Widać, że została przygotowana w sposób rozsądny, przeglądnięto cały szereg spraw państwowych, można w tym przemówieniu znaleźć smaczki, szczegóły i co najważniejsze, próbę wyrażenia wizji zmian w państwie, która jest bardzo rozważnie przedstawiona. Oczywiście otoczka ideologiczna może się nie podobać, w tym w szczególności polityka historyczna i odniesienia do niej, jako jednego z filarów budowy i utrwalania naszej tożsamości. Nie przesłania to jednak całości – podkreślmy programowo – trudno mieć zastrzeżenia, z tego względu bo generalnie przemówienie było poprawne. Ono z natury powinno mieć właśnie taki generalny charakter, dlatego warto ocenić je jako dobre – perspektywiczne. Szczegóły mogą się nie podobać, można krytykować, czy mają być gimnazja, czy nie – ale to nie są sprawy, nad którymi ma debatować cały 3-cio milionowy kraj. Liczy się generalny kierunek i świadomość potrzeby zmian, jeżeli tylko nie będą pozorowane, to może być ciekawie.

    Warto życzyć pani Szydło najlepszego i mieć nadzieję, że rząd będzie dobrze rządził, a na pewno lepiej niż poprzednicy, którzy nie byli w stanie nawet przygotować bilansu zamknięcia i w tej chwili sami są sobie winni, bo jak nowy rząd zrobi audyt, to będzie miał na każdą sprawę realne haki na opozycję – za każdym razem wskazując, że konkretna sprawa to wina jej zaniechań i nieudolności.