- Bezpieczeństwo
Elementy scenariusza w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce
- By krakauer
- |
- 12 września 2021
- |
- 2 minuty czytania
Elementy scenariusza w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce są bardzo łatwe do przewidzenia. Nie trzeba tutaj żadnych wysublimowanych akcji, kombinatoryki i nakładów. Wystarczy brutalna siła, bezwzględna i umiejętnie stosowana. Efekty będą szokujące, na trwałe zmienią naszą rzeczywistość.
W wojnie hybrydowej w której po drugiej stronie jest co najmniej jedno państwo, trzeba się liczyć z tym, że może ono wykorzystywać całe spektrum działań tajnych, skrytych i manipulacji pozwalających na osłabienie nas. Wymienimy poniżej kilka zagrożeń, które powinny być brane pod uwagę przez państwo broniące się w wojnie hybrydowej, mając jednak na uwadze to, że najlepszą formą obrony w niej jest i będzie zawsze – atak. Koncentrujemy się na działaniach siłowych, mających na celu pośrednie oddziaływanie na naszą rzeczywistość w wymiarze zdarzeń fizycznych. Kwestie propagandowe, przekazu informacyjnego i nadania narracji – nie są poniżej omawiane, to temat na inny artykuł, tutaj stanowi jedynie tło.
Po pierwsze zawczasu może mieć przygotowanych na naszym terytorium dywersantów, prowokatorów oraz oddziały służb specjalnych, które czekają na sygnał wywołania i wkroczenie do akcji w takim wymiarze i w takiej formie w jakiej będzie to dla państwa atakującego najkorzystniejsze. W tym zakresie możliwe jest pełne spektrum działania, poczynając od działań propagandowych i mobilizacji opinii publicznej poprzez np. podpuszczanie aktywistów i innych ludzi, którzy mogą być przekonani, że działają w dobrej wierze i w sprawie o którą wierzą. Poprzez czyste działania dywersyjne jak np. gromadzenie informacji o działaniach naszych sił i służb, tworzenie infrastruktury do przemytu broni, kolejnych dywersantów i innych sił. Kończąc na walce tajnej – zamachach bombowych, zatruwaniu wody, podkładaniu bomb i pułapek, skrytobójstwach angażujących siły i środki, strzelaniu w plecy naszym funkcjonariuszom i innych działaniach skrytych. W skrajnym wypadku możliwe jest proklamowanie fikcyjnego działania politycznego – jakiejś „republiki” lub innej formy „powstania” – i przejście do jawnej lub ukrytej walki zbrojnej.
Po drugie w wojnie hybrydowej możliwe jest oddziaływanie poprzez wykreowanie ciśnienia stworzonego przez wprowadzenie „trzeciego gracza”. Istotą prowadzenia działań hybrydowych jest oddziaływanie, przy sprawianiu wrażenia, że nie jest się w nie zaangażowanym. Idealne do tego jest użycie siły żywej, która nie jest własnego pochodzenia, ma inny – własny interes i jest w kontrze, przeciwko państwu, wobec którego ją kierujemy. Mówimy o wykorzystaniu broni humanitarnej, tworzeniu obozowisk nielegalnych migrantów i w ten sposób ośrodków nacisku na granicy. Duża grupa ludzi, stłoczona w określonym miejscu – tworzy siłą swojej obecności – bardzo istotny ośrodek oddziaływania na swoje otoczenie. Samo pilnowanie takiej masy ludzkiej, zwłaszcza w kontekście pilnowania linii granicznej – jest bardzo trudne, zwłaszcza jeżeli państwo broniące chce zachować pozory humanitaryzmu. Jeżeli są to ludzie zdesperowani i nie mający nic do stracenia, to możliwy jest każdy scenariusz, w tym włączenie do grup agentów – z ich kręgów kulturowych, którzy podejmą się działań radykalnych, jak również po prostu danie im broni i oczekiwanie na to, jak sytuacja się rozwinie. Ten element scenariusza jest niesłychanie prawdopodobny. Ranienie/zabicie funkcjonariuszy państwa broniącego się – w chaosie i szamotaninie przez niezidentyfikowanych sprawców, może być przedstawiane propagandowo w każdy sposób. Jednak ranienie/zabicie innych hybrydowych migrantów, zawsze będzie biło propagandowo w państwo broniące się. To jest element scenariusza, który jest po prostu pewny w każdym scenariuszu ciśnienia hybrydowego.
Po trzecie należy oczekiwać wykorzystania przeciwko krajowi atakowanemu – organizacji terrorystycznych i innego rodzaju organizacji o charakterze plemienno-religijno-narodowym, które będą ujmować się za krzywdą swoich współplemieńców zatrzymanych na granicy. W tym elemencie scenariusza możliwe jest każde działanie z pełni zakresu działań terrorystycznych. Przede wszystkim możliwe są ataki na obywateli polskich za granicą, w krajach – kulturowo obcych, jak również na zachodzie Europy, gdzie istnieje już zakorzeniona tkanka ludności inno-kulturowej stanowiącej podglebie dla terroryzmu, radykalizmu i przemocy. W szczególności bardzo ryzykowny jest scenariusz doprowadzenia do porwania i szantażu – obywateli polskich gdzieś za granicą, w celu wymuszenia określonego zachowania się naszych władz wobec ludności obcej będącej bronią hybrydową na naszej granicy. Tego scenariusza nie da się antycypować.
Właśnie ten ostatni element jest niesłychanie prawdopodobny, ponieważ byłby najbardziej – bijący – w naszą rzeczywistość. W efekcie nieskutecznych działań naszych władz, gdyby doszło do tragedii moglibyśmy mieć przetasowanie polityczne, a spowodowanie że upadnie rząd w kraju, to jest działanie i zysk każdego terrorysty. Przy czym państwo dokonujące działań hybrydowych miałoby korzyść, bo to nasz rząd działał na rzecz zmiany władzy w tym państwie, ale to nasz rząd by mógł upaść. Trzeba się na ten scenariusz przygotować i mieć możliwości przeciwdziałania, a przede wszystkim trzeba zakończyć swobodę oddziaływania ze strony kraju sąsiedniego w wypychaniu kolejnych grup ludzi na naszą granicę.
Niestety można to osiągnąć tylko poprzez brutalizację, ponieważ sytuację w jakiejś jesteśmy można porównać do lekkich kuksańców i bardzo lekkich policzków – jesteśmy szturchani i lekko policzkowani. Jeżeli będziemy dalej tolerować takie zachowanie, to nawet się nie zorientujemy i dostaniemy „tulipanem” po gardle lub mocny cios w nos. Właśnie dlatego trzeba w warstwie styczności przeprowadzić działania usztywniające – dosłownie – strzelając – jeżeli będzie taka konieczność – do ludzi, którzy nielegalnie przekraczają granicę. Oczywiście z użyciem amunicji niezabijającej, ale jeżeli nie będzie innego wyjścia, również z opcją użycia amunicji ostrej, ponieważ to jest wojna. Mamy prawo się bronić przed tym, jak ktoś nas atakuje i nie ma znaczenia jak to robi. Proszę brać przykład z pewnego małego bliskowschodniego kraju – nie jest to Liban. Czy ktoś się zastanowił dlaczego terroryści z tzw. ISIS – pomimo zajmowania terenów przygranicznych, nie atakowali jego terytorium? Odpowiedzią na przemoc i użycie siły MUSI BYĆ PRZEMOC I UŻYCIE JESZCZE WIĘKSZEJ SIŁY. Inaczej wobec i w optyce agresora wykazuje się słabość. Już jest za późno na rozmowy, to już jest czas, kiedy trzeba używać broni. Uwaga – to bardzo ważne – zawsze i tylko – w ograniczeniu do własnego terytorium. Nawet jak mielibyśmy na wschodniej granicy postawić miny, płoty, bariery i karabiny maszynowe – to trzeba to zrobić. Ponieważ inaczej, będzie kolejna eskalacja i kolejne działania hybrydowe, których skutkiem mogą być działania inno-kulturowych grup zradykalizowanych wobec naszych obywateli.
***
Szanowni Państwo!
Powyższy tekst to próba kolejnego (czwartego) testu technicznego działania mechanizmów publikacyjnych na naszym portalu. Nadal obowiązuje przerwa w publikacjach. Komentarze mogą ukazać się z opóźnieniem, ponieważ testujemy szereg rozwiązań.
Prosimy tych z Państwa, którzy są w dobrej sytuacji finansowej o wsparcie dla naszej fundacji. Liczy się każda kwota i jest mile widziana.
Liczymy na Państwa wsparcie. Bez Państwa wsparcia, nie ma przyszłości dla portalu.
Jedyną formą wsparcia dla naszej fundacji jest przelew na jedno z poniższych kont bankowych, fundacja nie prowadziła i nie prowadzi żadnych zbiórek, puszek, ani innego rodzaju form wsparcia bezpośredniego.
Zgodnie z obowiązującym prawem, nie ma możliwości odliczenia dokonanej dla nas darowizny w polskim systemie podatkowym i prosimy tego nie robić.
Wszystkie osoby zamierzające udzielić bezpośredniego wsparcia finansowego fundacji proszone są o wpłacanie pieniędzy na poniższe konta bankowe (z dopiskiem DAROWIZNA):
Fundacja Pisanie Książek
Złota 61
00-819 Warszawa
Nr konta bankowego:
Dla przelewów w PLN 63 1020 1097 0000 7102 0229 0724
Dla przelewów w Euro PL 02 1020 1097 0000 7902 0307 3541
Konto fundacji jest prowadzone przez bank:
PKOBP Oddział 1 w Krakowie ul. Lubicz 17a, 31-503 Kraków
Symbol SWIFT banku to: BPKOPLPW
z dopiskiem – „DAROWIZNA” – to obligatoryjny zapis, bez którego pieniądze będą odesłane po odliczeniu kosztów przelewu.
Serdecznie pozdrawiamy
Zespół Obserwatora Politycznego