Demokracja zamurowana

Ostatnia wypowiedź pana Lecha Wałęsy odnośnie miejsca homoseksualistów w parlamencie jest symboliczna i na tyle sprzeczna z poczuciem godności i przyzwoitości, że nie nadaje się do cytowania. Sam pomysł, żeby fizycznie posadowić posłów homoseksualistów za murem oddzielającym ich od innych posłów, ponieważ stanowią mniejszość i powinno się im przydzielić fragment przestrzeni adekwatny do ich znaczenia w społeczeństwie, czyli za murem – to skandal!

Można to porównać tylko i wyłącznie do stygmatyzacji i separacji, jaka przez wieki spotykała społeczność Żydowską, to tragiczne że takie słowa padły z ust byłego prezydenta państwa w polskiej telewizji. W sensie problemowym jest to wydarzenie bez precedensu, które powinno uświadomić elicie skale jej zakłamania i problemu. Nie chodzi tylko o prawa dla homoseksualistów, ale jeżeli dla kogoś poseł – osoba wybrana przez Naród do sprawowania mandatu przedstawicielskiego może być gorzej traktowany tylko, dlatego bo ma taką albo inną orientację seksualną, to właśnie dla kogoś takiego należy zbudować getto za murem, albowiem to on jest niebezpieczny dla naszej demokracji.

Oczywiście pan Wałęsa ma prawo do swoich poglądów, co więcej może świadomie je głosić i być przekonany o ich słuszności, jednakże jako społeczeństwo ludzi przyzwoitych mamy pełne prawo wykazać mu gdzie popełnia błąd, w jaki sposób swoim podejściem może skrzywdzić i krzywdzi innych ludzi.

Więc teraz wyjaśnijmy panu Wałęsie, dlaczego stygmatyzacja kogokolwiek, kto nie popełnia przestępstwa powinna być uznana za przestępstwo. Twierdzenie, że zachowania osób homoseksualnych są gorszące i że dają zły przykład można porównać do zachowania się osób otyłych, które również dają zły przykład swoim wyglądem.

Otóż przykładowo wyśmiejmy pana Wałęsę, jako spasionego grubasa, albowiem istotnie ma nadwagę jak większość mężczyzn w jego wieku, – więc śmiało – Wałęsa ty grubasie! Ty Opasie! Ty spaślaku! Powinieneś być izolowany od społeczeństwa murem, albowiem wprowadzasz zohydzenie swoim tłustym brzuszyskiem. Na czym się tak napasłeś? Na krwawicy zwykłych ludzi? Jest faktem, że pan Lech Wałęsa ma nadwagę i dlatego prawdopodobnie nie może oglądać własnych genitaliów w zwisie bez lustra! Jakie to śmieszne! Poniżmy go jeszcze bardziej – niech zrozumie, co to znaczy być spaślakiem, który nie widzi własnych genitaliów, albowiem jest taki tłusty! Wstyd – koniecznie trzeba go izolować, bo stanowi zły przykład. Tolerujemy go, ale nie pozwolimy na afirmację jego tłustości, gdyż obraża naszą przestrzeń – daje zły przykład dzieciom, złe wzorce żywieniowe, jak tak można! Trzeba go koniecznie izolować i mówić o nim w kategoriach zagrożenia, jakie stanowi będąc wzorcem prezentowanym publicznie. Jakim nieszczęściem dla kobiety jest taki spaślak!

Rozważania na temat przymusowego leczenia spaślaków pozostawimy już lekarzom, natomiast oczywiście wyjaśniając wszystkim osobom z nadwagą, które poczuły się urażone, że taki przykład był konieczny, aby wyjaśnić panu Wałęsie to, w jakim błędzie tkwi. Inny przykład odnoszący się do jego intelektu prawdopodobnie by nie podziałał gdyż przywołany w ten sposób do porządku natychmiast by się bronił brakiem szacunku, oceną itd. Natomiast w przypadku prymitywizmu wyśmiania z powodu tuszy – przynajmniej zaboli, a warto żeby zabolało, jako tłuściocha kogoś, kto publicznie poniża homoseksualistów i homoseksualnych parlamentarzystów.

Nie można przemilczeć tego skandalu – jak ktoś cieszący się takim poziomem zaufania publicznego pozwala sobie na tyle nienawiści, to znaczy że nie jest godzien tego zaufania. Nasza wolność kończy się tam, gdzie zaczynamy ograniczać wolność innych ludzi. Oczywiście dotyczy to także homoseksualistów. Jeżeli więc przeszkadza komuś, że ludzie – powtórzmy „ludzie” całują się na ulicach i w jakiejkolwiek formule okazują czułość – to ustalmy prawo, w którym zakażemy publicznego okazywania czułości innych niż uścisk dłonie ewentualnie pocałunek w policzek, – ale tylko i wyłącznie pomiędzy osobami posiadającymi ważny ślub lub związek pokrewieństwa. Wówczas będzie można karać homoseksualistów za publiczne okazywanie czułości! No ale prawa do chodzenia za rękę chyba nie da się ograniczyć?

Tak na marginesie warto zapytać, jeżeli homoseksualiści mieliby siedzieć w parlamencie za murem, to transseksualiści gdzie? Na księżycu?

Pomyślcie szanowni czytelnicy, – jeżeli takie poglądy ma Lech Wałęsa, to dlaczego dziwimy się sukcesowi partii na prawicowej-prawicy? Nienawiść jest najłatwiejszym uczuciem, które można u ludzi wzbudzić. Jednakże najtrudniej jest potem zatrzymać to, co się wzbudziło poprzez odwołanie do nienawiści. To, co? Kto jest za prawem nakazującym tłuściochom kasowanie dwóch biletów w środkach komunikacji publicznej? Niestety Demokracja została zamurowana homofobiczną wypowiedzią pana Lecha Wałęsy!

Ps. Redakcja portalu Obserwatorpolityczny.pl oświadcza, że podczas pisania tego tekstu nie ucierpiała żadna osoba z nadwagą, a nadwaga autora upoważnia go do wyśmiewania się z nadwagi innych.