• 17 marca 2023

    NAJNOWSZE

    Jaką mamy propozycję dla młodych w Europie?

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Skutkiem globalizacji i spowodowanego przez nią kryzysu jest złamanie dotychczasowych łańcuchów kreowania wartości, które miały swój początek u zarania ery przemysłowej na zachodzie. To co dzisiaj obserwujemy to zupełnie nowy porządek, zupełnie inaczej skonstruowany i oparty na kompletnie odmiennych wartościach. Nic już nie będzie w nim takie samo jak było, czego pierwszym przejawem jest brak zapotrzebowania na przeciętność w wykonaniu młodych wchodzących na rynek pracy i starszych, którzy z teg

    Minister Rostowski przed Sejmem Rzeczpospolitej

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    To co pokazał pan Jacek Rostowski – minister finansów w rządzie Rzeczpospolitej na 47-ym posiedzeniu Sejmu w dniu 28 sierpnia 2013 roku, przejdzie do historii o ile już nie przeszło do historii jako przykład zupełnego braku dialogu władzy wykonawczej z władzą ustawodawczą w naszym państwie. Co jest oczywiście ze szkodą dla kraju, ale może być odbierane i nawet powinno jako indywidualny „sukces” pana ministra. Przemówienie pana ministra dotyczyło nowelizacji budżetu i warto go posłuchać w orygina

    Kto jest pasażerem na gapę a kto wytwarza dochód i jak się go dzieli?

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Współczesną gospodarkę kapitalistyczną tworzą trzy grupy uczestników rynku. Pierwszą najsilniejszą są beneficjenci, czyli osoby posiadające własność – majątek, ewentualnie zajmujące się zarządzaniem nim na zlecenie. Uzyskują one korzyść w postaci akumulacji przychodów z których mogą odpisywać sobie swój procent na indywidualną konsumpcję, w istocie korzystając z pracy innych ludzi ale ryzykując posiadany majątek w procesach gospodarczych. Premią za ryzyko są dochody – stopa zwrotu z inwestycji,

    Rząd „okradnie” społeczeństwo z majątku w OFE?

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Niby nic się nie dzieje, nie ma wojny, nie ma niepokojów społecznych, nie ma głodu, nikt nad nami nie stoi z karabinami maszynowymi jak również nikt nie zabiera nam kawałka kraju a ludności nie wywozi na daleki północny-zachód. Jednakże w tym okresie normalności, a podobno nawet prosperity demokratycznie wybrany na drugą kadencję rząd ludzi mieniących się demokratami, liberałami i państwowcami kombinuje jak by tu „okraść” społeczeństwo z jego oszczędności – oczywiście dla jego własnego dobra. Sł

    Płaca minimalna ze zdefiniowaną minimalną stawką godzinową

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    To o co upominają się związkowcy, czyli podwyższenie płacy minimalnej oraz ustanowienie minimalnego wynagrodzenia za godzinę pracy – to cywilizacyjna konieczność, z jaką powinniśmy mieć w naszym kraju do czynienia jako z normalnym cywilizacyjnym standardem. Przy obecnej płacy minimalnej około 1600 zł brutto wychodzi to około 6,25 zł netto przy przeciętnej miesięcznej ilości godzin za godzinę pracy. Jest to niewiele, ale jest to nasz standard wedle którego zdaniem rządzącej elity można orientować

    Luzowanie ilościowe? Wspieranie bankrutów? To ludziom też pomagajmy!

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Jeżeli państwo (a w naszym przypadku Unia Europejska) może sobie pozwolić na luzowanie ilościowe pieniądza (działania Europejskiego Banku Centralnego), wspieranie bankrutów pieniędzmi wprost z budżetu (pomoc dla narodowego przewoźnika lotniczego w Polsce) – a równolegle pozwala na to, żeby jego obywateli w majestacie prawa komornicy pozbawiali wszelkiej własności – to coś się nie zgadza. Jeżeli bowiem możemy jako Wspólnota dać góry pieniędzy banksterom na to, żeby mogli zapchać swoje sumienia i

    Zacznijmy dostrzegać problem ludzi zbędnych w gospodarce

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    We współczesnej gospodarce mamy problem z nadmierną ilością ludzi zbędnych, jednakże jest to problem pozorny, albowiem ludzie są zbędni jako uczestnicy rynku pracy – nie ma dla nich pracy w ogóle, albo nie ma dla nich pracy odpowiadającej ich kwalifikacjom. Natomiast są pożądani na rynku jako klienci generujący popyt. Przynajmniej byli do tej pory, aczkolwiek nie wiadomo czy tak będzie zawsze – mając na względzie kwestie międzynarodowego i międzyklasowego podziału dóbr. Dysonans pomiędzy potrzeb

    Dług jawny i dług niejawny, – dlaczego nie ma się czego bać?

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Dług jawny to dług już zaciągnięty i posiadający oznaczenie wymagalności w oznaczonych papierach. Dług niejawny, to zobowiązania definiowane na podstawie zobowiązań ogólnych państwa – przeważnie koncentruje się na przyszłych zobowiązaniach emerytalnych (i innych socjalnych państwa). Pierwszy i drugi jest realny, jest zaciągany głównie przez polityków. Przy czym ten drugi ma charakter głównie żonglerki księgowej – mającej na celu przewidywanie wysokości przyszłych możliwych zobowiązań finansowych

    Czy banki drenują społeczeństwo?

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Trzeba się zastanowić, czy przypadkiem nie jest u nas tak, że banki systemowo drenują społeczeństwo. Jak to jest możliwe, że przy inflacji sięgającej 0% i najniższych w historii stopach procentowych NBP – cena kredytu dla ludności ani drgnie, nawet nie ruszy w dół? Oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych na popularnych ROR-ach sięga przeciętnie 16% w skali rocznej – co jest w stosunku do inflacji lichwą, której nie można uzasadnić kosztami banku, pobierającego liczne prowizje oprócz opłaty procen

    Na zachodzie bez zmian…

    01 stycznia 1970|Ekonomia

    Na zachodzie bez zmian, zachód rabował, kradł, wyzyskiwał, monopolizował, napadał, a w ostateczności po prostu drukuje swoje bogactwo. Zastąpienie na stanowisku szefa amerykańskiego banku centralnego (FED) Bena Bernanke przez Janet Yellen – jego dotychczasową prawą rękę nikogo nie zdziwiła i rynki przyjęły ją bez mrugnięcia okiem. Dlatego i głównie dlatego ponieważ oznacza to błogostan kontynuacji linii partii, czy raczej linii produkcji tego koncernu wytwarzającego zielone papierki z podobiznam