Ktoś na siłę robi z Rosji wroga? Scenariusz pełzającej destabilizacji Rosji

Ktoś na siłę robi z Rosji wroga i to pomimo oczywistego faktu, że Rosja nie zrobiła dotychczas niczego, co uzasadniałoby jakiekolwiek sankcje, reakcje i ostracyzm państw Unii Europejskiej i NATO! Minęło sporo czasu od kiedy rządzący w Kijowie rozpoczęli swoje działania pacyfikacyjne na wschodzie Ukrainy, jak do tej pory nie ma żadnych dowodów nawet na to, że chociaż jeden nabój 7,62 mm został przemycony z Rosji na Ukrainę. Natomiast ukraińscy żołnierze masowo – uciekają na terytorium Rosji jeżeli znajdą się w okrążeniu przez powstańców! O masowym przemieszczaniu się cywilnych uciekinierów nie ma nawet co wspominać. Oni przecież nie liczą się dla ukraińskich i zachodnich mediów, naprawdę niczym, nikomu nie zawinili, ale zostali przepędzeni z domów, musieli wybrać ucieczkę do Rosji, żeby ocalić życie.

Tymczasem słyszymy o kolejnych sankcjach, także jakiekolwiek rozmowy więcej nie mają sensu. Obywatele rosyjscy za granicą są szykanowani i zdarza się że w jakichś formach prześladowani. Zachód powoli, ale systematycznie odgradza się barierą od Rosji – powstaje nowa żelazna kurtyna, nowy mur, który zresztą chcą wybudować na swojej granicy z Rosją sami Ukraińcy. To wszystko to wydarzenia bez precedensu w relacjach pomiędzy krajami w naszej części Europy. W ogóle sama wojna w Europie jest zagadnieniem tak przerażającym, że nie ma słów, po prostu ich brakuje, żeby opisać sytuację. Stopniowo coraz więcej świadomych zagrożeń i konsekwencji ludzi, zadaje pytania – dokąd to wszystko prowadzi? Bo w czyim interesie to jest – powoli ludzie zaczynają się domyślać.

Zachód bardzo szybko zdusił rosyjski wzrost gospodarczy, jeżeli w tym roku będzie zerowy to można to uznać za pozytywny wynik. W tej chwili włączono program upokarzania Rosjan, po to żeby ci zwrócili swoją wściekłość wobec swojej władzy, która rzekomo jest winna całemu złu na świecie.

Obecnie celem już widocznym jest doprowadzenie do okresowego spadku cen ropy naftowej, chodzi o obniżenie ceny za baryłkę na światowych giełdach, podobnie jak miało to miejsce na początku lat 80-tych, kiedy to USA wspólnie z Arabią Saudyjską zadecydowały o obniżeniu cen tego paliwa, co miało katastrofalne skutki dla płynności finansowej ZSRR. Skończyło się to wówczas rozpadem ZSRR. Dzisiaj nie jest dla nikogo tajemnicą, że chodzi o dostęp Zachodu do bogactw Rosji w szczególności do Arktyki – nowego skarbca wszystkiego, na którym Zachód chce położyć swoje szpony. Oczywiście wszystkie zachodnie media donoszą w ostatnich dniach o autonomii Syberii – to naprawdę nie ma precedensu.

Wymyślono zatem prosty mechanizm – dzisiaj zrobimy z Rosji wroga, będziemy ją stopniowo izolować, popatrzymy z satysfakcją jak się wykrwawia, a następnie doprowadzimy do sytuacji, w której przekaże zachodnim firmom prawa do eksploatacji swoich bogactw, albo Rosjanie będą wyprzedawać się za bezcen, żeby tylko zdobyć dewizy na lekarstwa dla dzieci itp.

Właśnie ten scenariusz – pełzającej destabilizacji Federacji Rosyjskiej jest z dzisiejszej perspektywy najbardziej prawdopodobny. Rosja będzie z czasem coraz bardziej izolowana, równolegle na Ukrainie będzie podsycana chęć odwetu. Chiny mogą zacząć zachowywać się różnie, chociażby usiłując za wszelką cenę zdominować rosyjską Azję Środkową, bez Rosji Kazachstan się nie przeciwstawi ich potędze. Tymczasem Zachód będzie co roku zmniejszał zapotrzebowanie za rosyjskie surowce, nie pozwalając Federacji na zachowanie nadwyżki modernizacyjnej, ponieważ zmniejszające się ilości pieniądza trzeba będzie przeznaczać na renty i emerytury oraz zabezpieczenie rzeczy potrzebnych społeczeństwu.

Problemy mają narastać, Rosja ma się wykrwawiać, płacąc wiele a w zamian otrzymywać coraz mniej, będą problemy z częściami zamiennymi, będą problemy z lekarstwami, wygasną licencje – na całym świecie nie będzie miejsca, gdzie Rosjanie będą mogli czuć się bezpiecznie, jeżeli tylko opuszczą własny kraj a i tam z czasem dojdzie do nasilenia działań grup terrorystycznych, albowiem właśnie zyskały nowego potężnego sojusznika, który w imię szkodzenia Rosji i zastraszania jej ludności będzie w stanie wspomóc finansowo i organizacyjnie.

W konsekwencji w Rosji, po okresie pełnej mobilizacji – będzie musiało pojawić się zmęczenie, zniechęcenie i nowe koncepcje, co do paradygmatu funkcjonowania. W zależności od stopnia zjednoczenia Rosjan – pojawią się tam problemy polityczne, nawarstwiające się a następnie klarujące w kierunku jakichś oczekiwań co do zmian. To jest niestety nieuniknione, nie ma się jak obronić przed olbrzymią propagandą zła jaka już ma miejsce i jaka będzie się tylko nasilać, żeby zburzyć spokój i pewność siebie zwykłych Rosjan, których los z roku na rok może być w niektórych dziedzinach życia trudniejszy.

Niestety, co staje się coraz bardziej oczywistym, Rosja chcąc bronić się przed tak cyniczną strategią będzie musiała zacząć aktywnie reagować, chociaż w niczym nie zawiniła, znowu staje się ofiarą pełzającej napaści.

Rosyjskie tłumaczenie tekstu [tutaj]

Tags: Azja Środkowa, braki, chiny, chodzi o dostęp Zachodu do bogactw Rosji w szczególności do Arktyki, cyniczną strategią, do jej upadku, eksport dóbr i towarów, kłopoty z zaopatrzeniem, Ktoś na siłę robi, ma doprowadzić, pełzającej destabilizacji Federacji Rosyjskiej, pewność siebie, pieniądze, reglamentacja, Rosji wroga, sankcje, Scenariusz pełzającej destabilizacji Rosji, słabość, surowce, terroryzm, wykrwawienie, wyniszczenie, zwykłych Rosjan