• 17 marca 2023
    • Polityka

    Czy tzw. rząd w Kijowie płaci zagranicznym najemnikom?

    • By krakauer
    • |
    • 11 maja 2014
    • |
    • 2 minuty czytania

    Jeżeli prawdą są pogłoski, że prawdopodobnie tzw. rząd w Kijowie płaci najemnikom za zabijanie Ukraińców, to Rosja nie tylko ma moralne prawo, żeby chronić swoich rodaków, ale powinna dostać do tego mandat ONZ, tak żeby rosyjscy żołnierze w razie ostatecznej konieczności przeprowadzenia interwencji mieli błękitne hełmy. Co więcej świat powinien taką Ukrainę dyplomatycznie i gospodarczo izolować, ponieważ sprowadzanie zabójców zza granicy, żeby zabijali własnych obywateli to coś czego nie można popierać.

    Wiadomości, o których jeszcze tydzień temu strach było pisać, albowiem nie było żadnych realnych dowodów jednak prawdopodobnie okażą się prawdziwe. Zgodnie z doniesieniami niemieckiej prasy – na Ukrainie mogą funkcjonować zagraniczni najemnicy, czyli „operatorzy” z wyspecjalizowanych firm w dostarczaniu zaawansowanych i systemowych usług bezpieczeństwa, którzy – STRZELAJĄ DO UKRAIŃCÓW. Co oczywiście nie dzieje się za darmo, albowiem ci panowie bardzo umiejętnie cenią swoje usługi. Irak doskonale pamięta tych panów, Libia także zawdzięcza im chaos, o Syrii lepiej nie mówić, ponieważ krwawi szerokim strumieniem. Co takiego zrobili mieszkańcy Donbasu sponsorom nowych władców Kijowa, żeby wysłać na nich zagranicznych najemników?

    Jeszcze nie tak dawno wytykano Rosji, że „zielone ludziki” na Krymie to jej żołnierze. Jednakże na Krymie proszę państwa w trakcie operacji stabilizacyjnej – nie zginął nikt, a przynajmniej ci żołnierze i bojownicy sił samoobrony nie strzelali do ludzi. Tragiczne wypadki śmiertelne na Krymie miały charakter wyjątkowy! Natomiast to, co się dzieje na wschodzie Ukrainy to TOTALNA BRUTALNA PACYFIKACJA MAJĄCA NA CELU UTRZYMANIE MIEJSCOWEJ LUDNOŚCI W STRACHU I POSŁUSZEŃŚTWIE WOBEC WŁADCÓW!

    To wydarzenia bez precedensu. Nie ma znaczenia ilu jest „wojskowych doradców”, czy też „dostarczycieli zaawansowanych usług bezpieczeństwa”. Liczy się to, że prawie na pewno tam są i biorą udział w operacji pacyfikacyjnej na ziemi Świętej Rusi, a nawet można powiedzieć na jej głębokim zapleczu. Ostatnimi wojskami z zachodu, które przeprowadzały tam podobne operacje były oddziały niemieckie i wspierające ich oddziały ukraińskich nacjonalistów. W tym kontekście zbrodnicza napaść tej hordy profesjonalnych zabójców 9 maja na Mariupol nabiera jeszcze bardziej wyrazistego i symbolicznego znaczenia. To ma być nie tylko zbrodnia na ludności, to ma być jeszcze upokorzenie ich zbiorowej pamięci – pełne odwrócenie faktów, tak żeby faszystowskie flagi mogły łopotać nad miastami Donbasu!

    Czym jest grupa uzurpatorów niemająca oparcia we własnym narodzie, – jeżeli posuwa się do zaproszenia morderców i zabójców, którym płaci w twardej walucie? Co wydarzyło się w Odessie? Co z wcześniejszymi doniesieniami, że widziano w tym mieście najemników z pewnego kraju na Bliskim Wschodzie? O tym wszystkim nasze media oczywiście nie informują, jedynie zachodnie – w krajach wolnych i nielękających się potęgi niewidzialnej ręki wiadomo, kogo – pozwalają sobie na odrobinę prawdy. Oczywiście mediów rosyjskich nie wolno brać pod uwagę. Wielka szkoda, ponieważ można tam zobaczyć wiele ciekawych materiałów, z których przy minimum dobrej woli – można wiele zrozumieć.

    Teoretycznie nie byłoby problemu, gdyby rząd w Kijowie był w pełni legalny, gdyby matka całego zła na Ukrainie nie zatruła swoim jadem Majdanu, ten być może uznałby porozumienie z prezydentem Janukowyczem i legalny rząd na Ukrainie mógłby sobie wynajmować dowolnych najemników do dowolnych działań, jeżeli miałby na to ochotę i pieniądze. Jednakże tak nie jest, ci panowie nie mają prawa wysyłać przeciwko swoim rodakom (przeważnie rosyjskojęzycznym) najemników zza granicy, bez względu na to, pod jaką flagą i w jakich mundurach. To jest złamanie wszelkich moralnych uprawnień do sprawowania władzy.

    Z tego, co widać w telewizjach na wschodzie i w Internecie – miasta, w których przeprowadzono referendum są otoczone przez czołgi i ciężką broń. Na ulicach widać blokady robione przez lekkie oddziały, rzeczywiście wojsk narodowego autoramentu Ukrainy. Natomiast w świetle dostępnych informacji można przypuszczać, że prawdopodobnie w nocy dokonują pacyfikacji oddziały innego typu, w tym są podejrzenia, co do ukraińskich prawicowych radykałów jak również – do najtrudniejszych akcji wymagających bezpośredniego zabijania – prawdopodobnie wysyłani są najemnicy zagraniczni. Ciężka broń jest również używana głównie w nocy, co jest możliwe dzięki precyzyjnemu sterowaniu ogniem.

    Pocieszające w tym wszystkim jest to, że prawdopodobnie żołnierze ukraińscy – nie chcą strzelać do swoich braci. Istnieją przekazy internetowe twierdzące, że ci żołnierze są zastraszani, a żeby ich zmotywować do posłuszeństwa – rodziny oficerów są “otoczone szczególnie troskliwą” opieką, ze strony wiernych nowym władcom prawicowych radykałów. Prawdopodobnie te informacje zostaną też potwierdzone w najbliższym czasie. Podobno akty przechodzenia żołnierzy i milicjantów ukraińskich na stronę bojowników o wolność są powszechne, ale ze względu na wspomnianą powyżej “troskliwą opiekę” nad rodzinami – korpus oficerski musi być wierny, przy całej niechęci do strzelania do własnych rodaków. To mogą być ważne fakty w późniejszym sądzeniu zbrodniarzy wojennych.

    Sytuacja robi się coraz trudniejsza z punktu widzenia zwykłych mieszkańców, ponieważ przewaga wojsk ukraińskich w ciężkim sprzęcie jest totalna. Życie zwykłych ludzi jest poważnie zagrożone. Ludzie się boją, w internecie dostępne są dramatyczne apele o pomoc, w tym rodziców którzy nie mogą wywieźć swoich dzieci z pacyfikowanych miast. Jeżeli do tego dochodzi jeszcze planowanie i wykonawstwo najtrudniejszych zadań, ze strony opłacanych z zewnątrz najemników – to mamy do czynienia już nie tylko z ludobójstwem, uzurpacją władzy, ale także próba zniewolenia Narodu. Jednakże  siepacze i ich zleceniodawcy oraz płatnicy zapominają, że ten Naród toczył już niejedną wojnę i pomimo horroru, jaki z tym będzie związany, prawdopodobnie jeszcze jedna wygrana wojna nie zrobi mu wielkiej różnicy…

    Rosyjskie tłumaczenie tekstu [tutaj]

    Tags: , , ,