• 17 marca 2023
    • Ogólna

    Działać trzeba bardzo ostrożnie, nie niszcząc tego, co jeszcze zostało

    • By krakauer
    • |
    • 10 kwietnia 2014
    • |
    • 2 minuty czytania

    Poniżej przedstawiamy tłumaczenie podsumowania rozmowy Pana Władimira Putina – Prezydenta Federacji Rosyjskiej z Rządem Federacji z dnia 9 kwietnia 2014r., (link na całość wystąpienia poniżej i na udostępnionym materiale filmowym):

    (…) Я подумаю о форме консультаций с нашими партнёрами и прошу Министерство иностранных дел организовать эту работу. Ситуация, безусловно, мягко говоря, странная, потому что, как известно, наши партнёры в Европе признают легитимность сегодняшних киевских властей, но ничего не делают для того, чтобы поддержать Украину, ни одного доллара, ни одного евро. Российская Федерация не признаёт легитимность властей в Киеве, но продолжает оказывать экономическую поддержку и субсидирует экономику Украины сотнями миллионов и миллиардами долларов до сих пор. Эта ситуация, конечно, не может продолжаться бесконечно, но ещё раз хочу отметить, что действовать мы должны очень аккуратно, без разрушения того немногого, что ещё осталось. Спасибо.” Źródło: „Совещание с членами Правительства 9 апреля 2014 года, 16:30” całość [tutaj]”

    Ja pomyślę o formie konsultacji z naszymi partnerami i proszę ministerstwo spraw zagranicznych o organizacje tego przedsięwzięcia. Sytuacja, z cala pewnością delikatnie mówiąc jest dziwna, nasi europejscy partnerzy legitymizują obecnych kijowskich władców, ale niczego nie robią, żeby wesprzeć Ukrainę. Ani jednego dolara, ani jednego euro. Federacja Rosyjska nie uznaje obecnych władz Ukrainy za prawowite, jednakże udziela jej pomocy gospodarczej, subsydiując jej gospodarkę setkami milionów, miliardami dolarów do tej pory. Ta sytuacja nie może trwać w nieskończoność. Po raz kolejny chciałbym zwrócić uwagę, że działać trzeba bardzo ostrożnie, nie niszcząc tego, co jeszcze zostało. Dziękuję.” [Tłum. Red.].

    Warto zwrócić uwagę polskiego czytelnika na kontekst tej wypowiedzi, w której Prezydent udziela wskazań rządowi i państwowej firmie „Gazprom”, co do sposobu traktowania strony ukraińskiej w wypełnianiu obowiązujących umów.

    Samo podsumowanie to wyraźny sygnał dla strony Ukraińskiej jak i zachodnich partnerów, w którym Prezydent wskazał na Ministerstwo Spraw Zagranicznych w celu zorganizowania konsultacji ze stroną ukraińską.

    Sytuacja jest rzeczywiście ciekawa, można nawet powiedzieć nadzwyczajna, musi być bardzo poważna albowiem sprawa wywołała uwagę samego Prezydenta Federacji. Warto poznać jego stanowisko – bez przekłamań, interpretacji jak również niedomówień i złośliwych komentarzy dyżurnych mediów. Można sobie tylko życzyć podobnej otwartości na posiedzeniach naszego rządu – oczywiście w sprawach podobnej wagi (w naszej skali). Tutaj mamy do czynienia nie tylko z otwartością, ale przede wszystkim z jednoznacznym wyrażeniem intencji.

    Można zapytać, co jeszcze po takiej deklaracji mieliby zrobić Rosjanie dla uwiarygodnienia swoich zamiarów? Jest oczywistym, że Kijów – ktokolwiek, by w nim nie rządził nie płaci i przez jakiś czas nie zapłaci za swoje zobowiązania. W pewnym sensie kryzysowa sytuacja stała się bardzo wygodnym sposobem na uzasadnienie takiej postawy przez Kijów, nie płacą, bo nie mają, czym.

    Rosjanie to rozumieją i pomimo deklaracji rządu, co do stosowania płatności bezpośrednich – Prezydent Władimir Putin dla zachowania relacji z Ukrainą, której rządu nie uznaje nakazuje utrzymanie status quo!

    Wedle ujawnionych na tym spotkaniu informacji, na dzień 9 kwietnia 2014r., ukraińskie niezapłacone zadłużenie za gaz wynosiło 2 miliardy 238 milionów dolarów: „А.НОВАК: (…) Докладываю. По состоянию на 9 апреля, на сегодняшний день, задолженность украинской стороны за поставленный природный газ из России составляет 2 миллиарда 238 миллионов долларов (…)”. Przy czym, kwota zadłużenia wzrosła w miesiącach listopad-grudzień 2013r., pomimo udzielenia pożyczki i znacznej obniżki ceny za gaz, strona ukraińska nie wywiązała się z całości zobowiązań.

    Całość wygląda na jakąś fantastyczną komedię pomyłek, w której niewidzialna ręka „robi rewolucję”, sprzeciwiającą się dotychczasowym porządkom w państwie ukraińskim. Następnie władze na Ukrainie przejmuje polityczne zaplecze kilku najbogatszych oligarchów (przeciwko których władzy protestowano na Majdanie), wszystko się odbywa z machaniem europejskimi i banderowskimi flagami nad głowami, a dług jak rósł tak rośnie, zobowiązania nie są płacone. Gaz płynie, nikt za niego nie płaci, Unia Europejska i generalnie Zachód – bardziej mówi o pomocy niż jej rzeczywiście jest w stanie i prawdopodobnie chce udzielić – w końcu Rosjanie się orientują, że „Sytuacja, z cala pewnością delikatnie mówiąc jest dziwna (…).” Ponieważ skutecznie przez całą „rewolucję” subsydiują państwo ukraińskie, a zgodnie z logiką „konfliktu” powinien to robić, ten kto za tym wszystkim stoi, albowiem nie ma niczego za darmo.

    Rodzi się pytanie, czy te pieniądze w ogóle są do odzyskania i czy relacje polityczne, które jeszcze nie zostały do końca zniszczone, chociaż niewiele ich zostało – uda się ozdrowić i odbudować? W pierwszym przypadku, jeżeli Ukraina nie będzie płacić – znowu pojawi się problem tranzytu gazu do Europy przez jej terytorium, o czym zresztą rozmawiano na tym spotkaniu. W drugim przypadku to jedna wielka niewiadoma, gdyż takiego zwrotu sytuacji chyba nikt się nie spodziewał, nawet sądząc po dynamice wypowiedzi sami zgromadzeni.

    Dla nas jest to bardzo ważny dowód, że sytuacja nakreślana dotychczas przez polski rząd to jednostronna akcja PR-owa obliczona prawdopodobnie na korzyści w polityce wewnętrznej, ponieważ – tutaj nie widać żadnego zagrożenia, gdyż jeżeli rzeczywiście władze Federacji Rosyjskiej – które widzimy na tym filmie – miały złe zamiary wobec Ukrainy, to zarówno retoryka spotkania jak i jego podsumowanie miałyby zupełnie inny charakter. Prawdopodobnie raczej nie byłoby żadnego spotkania, tylko oświadczenie podane do publicznej wiadomości i działania…

    Wnioski, – co najmniej dwa: jawność i pozyskiwanie informacji u źródła to podstawa prawidłowego relacjonowania, a nie KREOWANIA FAKTÓW, z pewnością ta sprawa będzie równolegle przedstawiana w mediach „innego typu” będziecie mieli państwo porównanie treści i intencjonalności przekazu. Druga sprawa – mamy do czynienia z kolejnym wyciągnięciem ręki w stronę Kijowa – już jak widać, bez względu na to, kto tam rządzi, (czyli de facto dojdzie do uznania władz w Kijowie) i oczywiście w konsekwencji do zachodu, chociaż wszystko na to wskazuje, że Moskwa i Kijów same potrafią się ze sobą porozumieć, nie potrzebując do tego żadnych pośredników, a „(…) działać trzeba bardzo ostrożnie, nie niszcząc tego, co jeszcze zostało.

    Uwaga: Cytowane informacje, zdjęcia i materiał filmowy pochodzą z oficjalnej strony Prezydenta Federacji Rosyjskiej. Źródło [tutaj] Russian Presidential Executive Office. Zasady użycia treści wraz z informacją o prawach autorskich [tutaj]