• 17 marca 2023
    • Społeczeństwo

    Pomimo 25 lat nakręcania szaleństwa nie wszyscy Polacy są rusofobami!

    • By krakauer
    • |
    • 06 marca 2014
    • |
    • 2 minuty czytania

    Pomimo 25 lat nakręcania szaleństwa, od dnia w którym w kraju osadziła się parszywa i kłamliwa hydra tzw. wolnych mediów z kapitałem niezależnym i nieznanego pochodzenia – Polacy są poddawani szczuciu przeciwko Rosji, Rosjanom, a także Białorusi i Białorusinom, dlatego i tylko dlatego ponieważ Polska ma pełnić rolę bufora w strategicznych planach Zachodu i dobrze jest przy tym mieć Polaków przekonanych, że mają chcieć zabijać Rosjan, żeby to było możliwe, trzeba najpierw Rosjan nienawidzić.

    Najlepiej jest przy tym nienawidzić ksenofobicznie, nienawidzić z całego serca, na kanwie procesów historycznych, oczywiście licznych i jednostronnych krzywd, do tego w sukurs idzie literatura narodowo-religijna. Polska Chrystusem Narodów! Polska przedmurzem zachodniego świata! Polska ostatnią linią oporu Zachodu przed hordami dzikich barbarzyńców ze wschodu – oczywiście komunistów, „ruskich”, „kacapów” i wszelkiej maści półdzikich czołgistów, których głównym zajęciem jak wiemy jest zbieranie zegarków z trupów swoich ofiar!

    Nie powie się słowa o tym, że elita przez ponad sto lat skutecznie i celowo zdradzała własny kraj, mając głęboko gdzieś to ilu chłopów zdechnie na przednówku, czy mieszczanie żrą szczury. Polska w swojej cudownej kilkusetletniej izolacji wytworzyła ustrój, który ją samą zgubił i to krócej niż w 100 lat, bo 1610 Żółkiewski stał pod Moskwą a w 1710 roku po Polsce jak długa i szeroka maszerowały armie wszelkiego autoramentu – często zmieniając sztandary na tego władcy, który akurat więcej zapłacił. Nie mówi się o tym jak to Polacy sami zniszczyli swoje państwo, mówi się jaką to nam wielką krzywdę zrobili sąsiedzi, co oczywiście jest faktem, jednakże jak można było wówczas takiej okazji na podział wielkiej i żyznej łąki jaką stanowiła Rzeczpospolita nie wykorzystać?

    Potem – powstania, zesłania, katorgi, 123 lata traumy, Narodu który miał nieszczęście mieć głupie, zbyt bogate i zachłyśnięte swoimi sprawami elity zanim ukształtował się jego narodowy mit założycielski. Niestety o nastawieniu wybitnie antyrosyjskim i antyniemieckim. Co do tego nie można mieć żadnych wątpliwości, wieloletnia polityka prześladowania, germanizacji i rusyfikacji zrobiły swoje. Zwieńczeniem był wysiłek zbrojny Narodu w 1920 roku, zaiste fenomen jednakże jego imię to Piłsudski, a ten niestety nie żyje i jak dotąd nie zmartwychwstał. Po tym wszystkim kolejna przegrana i likwidująca państwo wojna, oczywiście z udziałem wschodniego sąsiada 17 września, wydanie państwa w jego ręce przez sojuszników no i znowu udało się odzyskać niepodległość, a my znowu wierzymy sojusznikom.

    To zaskakujące jak bardzo każą nam nienawidzić Rosji i Rosjan, podczas gdy nie mówi się o zdradzie aliantów zachodnich, którzy po prostu zgodzili się na to, żeby ZSRR objął swoją strefą wpływów Polskę, przesunął jej granicę wraz z ludnością itd. W końcu to alianci cofnęli uznanie dla rządu emigracyjnego, składającego się z posłusznych im „londyńczyków”. O tym się jednak nie mówi, dla głupie propagandy historycznej zachodnich kłamców liczy się sam SKUTEK, a PRZYCZYNY można przemilczeć.

    Naprawdę wspaniale, jednakże tak się składa że dorosło pokolenie Polaków, pamiętających jeszcze na tyle historię ze świetnych PRL-owskich szkół podstawowych, że nauczyło się myśleć, krytykować, analizować, poznawać fakty. Jedni odkrywając prawdę – ukrytą pod cienką zasłoną z popękanych peanów rusofobicznego programowania – kompletnie zatracili się w prawicowym ujadaniu o krzywdach, stratach i kipią z bezsilnej złości, jednakże jest jeszcze dość liczna grupa pragmatyków, zdających sobie sprawę z tego, że jak się w naszej Polsce nie obrócimy – to dupę będziemy mieli zawsze z tyłu. Może to nie jest zbyt odkrywcze, jednakże w naszym położeniu geostrategicznym niestety boleśnie prawdziwe.

    Czasami uświadomienie sobie prostych faktów jest bardzo trudne i zajmuje dużo czasu. Czy tym razem naszemu Narodowi starczy tego czasu, na to żeby się zorientować jak bezwzględnie znowu jesteśmy manipulowani i okłamywani? Gdyby dzisiaj Polacy wiedzieli jakie pretensje do Piłsudskiego za „wyprawę kijowską” mieli zwykli robotnicy i wdowy po poległych – w imieniu odzyskiwania majątków polskich Panów, kleru i arystokracji, to prawdopodobnie mit Marszałka nie tylko by ucierpiał, ale być może dzisiaj pojawiłyby się pytania – W CZYIM IMIENIU RZĄD POLSKI – TEN I POPRZEDNIE – REALIZUJĄ TĄ PORONIONĄ POLITYKĘ NA WSCHODZIE – politykę samounicestwienia Polski, prowadzącą w długiej perspektywie do konfrontacji z Rosją. W czyim imieniu prawie wszystkie kolejne rządy – szczują Naród przeciwko Rosji i Rosjanom? Obecny premier pozwala sobie nawet na dość buńczuczne groźby! Chyba coś go mózg bolał podczas ostatniego przemówienia w Sejmie, ale to chyba dlatego bo odwiedził jedną z nielicznych w Polsce fabryk broni!

    Proszę sobie wyobrazić, że macie państwo mały domek – z kawałkiem ziemi, przez który przebiega ważna droga – łącząca dwa wielkie eleganckie wieżowce. Wy mieszkacie w tym małym domku, który jest na tyle duży, że można w nim komfortowo żyć i całkiem nieźle prosperować uprawiając sobie ogródek i czerpiąc korzyści z tego, że mieszkańcy dwóch eleganckich wieżowców – kontaktując się ze sobą, wysyłając do siebie towary – mogą korzystać z tej naturalnej – najwygodniejszej i najbezpieczniejszej drogi. Jednakże państwo – nie zważając na fakt, że niedawno jeden z sąsiadów – zburzył wam domek, zabił kilkoro osób z rodziny a z was zrobił niewolników – dzisiaj po latach nawet nie przeprosił, tylko rzucił wam trochę kiełbasy i sprzedał wam swój używany samochód – ujadacie na drugiego sąsiada, który w momencie największego dramatu – przyszedł jednak na to wasze poletko i pomimo wielu perturbacji przepędził groźniejszego sąsiada o skłonnościach ludobójczych pozwalając wam żyć w spokoju. Natomiast wy cały czas bez względu na wszystko – ujadacie tylko na tego drugiego sąsiada, modląc się po cichu, żeby ten pierwszy sąsiad nie przypomniał sobie, że kawałek waszego ogródka jeszcze niedawno należał do niego!

    Mniej więcej w takiej sytuacji geostrategicznej znajdujemy się obecnie. Nikt nie ma żadnej koncepcji jak to można zmienić, jak na razie od pewnego czasu zwyciężyła koncepcja – dołączenia do wspólnoty zachodu, jednakże znowu pomyliliśmy środek z celem – nasi d……i politycy i skarlałe elity – wmówiły sobie i zakrzyczały społeczeństwo, że należąc do Unii Europejskiej i NATO, jesteśmy bezpieczni i będziemy bogaci. Tymczasem okazało się, że jesteśmy bezpieczni na tyle – ile sami jesteśmy w stanie się bronić, a bogaci – być może się staniemy, jeżeli będziemy ciężko pracować. Ani Unia, ani NATO nie jest zbawieniem – to tylko nowoczesne narzędzia – niezwykle wartościowe, jednakże to tylko narzędzia. Istotą jest budowa silnego i bogatego państwa, a nie wiara w sojusze i możliwość znalezienia słabo płatnej pracy na zachodzie.

    Rosyjskie tłumaczenie tekstu [tutaj]

    Tags: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,