• 17 marca 2023
    • Religia i państwo

    Kościół czyli modny temat zastępczy A.D. 2014!

    • By krakauer
    • |
    • 28 grudnia 2013
    • |
    • 2 minuty czytania

    Właśnie mainstream zaaplikował nam za pomocą serii ataków na episkopat – Kościół dominujący jako modny temat zastępczy A.D. 2014. Mamy tutaj trzy nieśmiertelne hity, starannie podgrzewane przez media głównego nurtu:

    • Pedofilię wśród oficjalnych przedstawicieli Kościoła dominującego.
    • Przerywanie ciąży w ciągle nowych odsłonach.
    • Finansowanie Kościoła – odpis podatkowy.

    Czasami do tego jest jeszcze dorzucany „problem” nauczania religii w szkołach publicznych oraz jak już dziennikarze nie mają o czym pisać, to robią wywiady ze swoimi kolegami z prawej strony mainstreamu, którzy jako „niepokorni” mogą zaserwować nawet swoje żony wieloródki jako temat do dyskusji publicznej w Polsce o roli super kobiety „matki-polki” – a nie „genderowej-femnistki” w domyśle lesbijki – no bo wiadomo, że „warto” przynajmniej popatrzeć jak „baba z babą”.

    W ten oto sposób sprzyjające systemowi mainstreamowe media mają upieczone dwie pieczenie na jednym ruszcie, najpierw zajmują sobie elektorat super modnym tematem zastępczym na wielu równoległych polach, a potem dokopią Kościołowi, za jego prawicową retorykę (części hierarchów i struktury).

    W zasadzie każdy z tych tematów mógłby być nadawany w osobnym paśmie na platformie cyfrowej, gdzie wierni i nie wierni mieliby do wyboru takie atrakcje jak – szczucie na księdza pedofila, szczucie na rodzinę księdza pedofila, wywiady ze świeżo gwałconymi klerykami, reportaż z rodzin księży, czyli kobiet żyjących w konkubinacie z duchownymi, wierni w obronie księdza pedofila, śledztwa, malwersacje finansowe w parafiach, samochody hierarchów i inne. Natomiast super atrakcją byłby mega romans kręcony w plenerze mazurskich małych miasteczek – „Bo cię pierdolnę krzesłem w łeb – czyli przygody pewnego eks – agenta i cudzołożnika co do mszy służył”.

    Osobny kanał to oczywiście transmisje z utajnionych klinik aborcyjnych w ukrytej kamerze, to by się działo! Policja aborcyjna aresztująca młode kobiety, lekarzy (konowałów) i ich pomocnice. Wszystko okraszone jak trzeba – wodą święconą i słowem świeckiego filozofa żydowskiego pochodzenia oraz drapieżnych feministek – profesorek nie wiadomo jakiej nauki o genderologii.

    Gdyby tego było mało, można programy ekonomiczne i polityczne zapełnić papką na temat zasadności finansowania Kościołów z pieniędzy publicznych poprzez odpis podatkowy. Tutaj nasi niespełnieni znawcy systemu emerytalnego, zarządzający funduszami i inni niezwykle zdolni ekonomiści po niesłychanie ważnych i obrosłych w piórka uczelniach mogliby się do woli uzewnętrzniać.

    W ten oto sposób można ustawić mediaplan mainstreamu na przyszły rok, oczywiście z momentem kulminacyjnym podczas wyborów. Bo to jest bardzo ważne przecież, żeby w momencie wyborów – odebrać nieco głosów tym, którzy odwołują się do tradycyjnych wartości i są popierani przez Kościół.

    Ludzie będą zajęci, zobaczą krew, a to lubią, wiele lokalnych społeczności będzie miało rozbite układy lokalne – a o to chodzi przed wyborami samorządowymi. Naprawdę będzie się działo, nie ma to bowiem jak atak na Kościół, który jak wiadomo będzie się bronił zajadle – zwłaszcza w sprawach finansowych i światopoglądowych, obyczajówkę potraktuje już z górki, albowiem przy tak bezlitosnym ataku nie będzie litości. Coś trzeba będzie poświęcić, a ponieważ Kościół to instytucja polityczna, to po prostu poświęci tych ze swoich szeregów, których akurat wypadałoby się pozbyć. Wiadomo, że trzeba zadbać o finanse i stać na straży kluczowych wartości, które definiują w sposób wyrazisty spoistość całej wspólnoty. Natomiast kto by żałował kilkunastu kleryków, jakiś proboszczów, może z kilku biskupów. To i tak się wyciszy, pojadą na misję do Włoch lub Niemiec – gdzie homoseksualizm jest już akceptowany i po sprawie.

    Mniej więcej w ten sposób media kształtują rzeczywistość, uwaga – nie relacjonują, ale właśnie kształtują rzeczywistość w naszym kraju.