Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego: Nie ma Polski bez kościoła!

W związku z XXI Pielgrzymką Rodzin Radia Maryja na Jasnej Górze celebrowano mszę. Wypowiadał się tam m.in. pan Jarosław Kaczyński, utożsamiając naszą cywilizację z cywilizacją chrześcijańską. Poniżej zamieszczam obfity fragment z tego przemówienia z wyborem i komentarzem trzech kluczowych fraz poniżej.

„(…) Wokół Polski rodzi się coś co wolność odrzuca. Co próbuje narzucić obywatelom (…) nową wiarę, wiarę która z chrześcijaństwem, wiarę która z Bogiem nie ma nic wspólnego, która jest w istocie chrześcijaństwa odrzuceniem. Musimy powiedzieć jasno nie jeden raz w polskiej historii było już tak, że byliśmy wyspą wolności. I tą wyspą wolności musimy pozostać. Nie pozwolimy na to, by w Polsce jak w innych krajach, ktoś kto wyznaje wiarę chrześcijańską, kto wyznaje wiarę katolicką był prześladowany, był niszczony, był nawet więziony z tego powodu. A to dziś już w Europie się zdarza. I powtarzam. Nie możemy się na to zgodzić. Odnieśliśmy ostatnio bardzo ważne zwycięstwo, ale pamiętajmy o słowach marszałka Piłsudskiego: zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska przed nami długa droga mówił o niej ojciec Rydzyk. Przed nami droga do rzeczywistej równowagi sił także w mediach. Bez tej równowagi, bez zapewnienia praw katolikom Polska nie będzie krajem demokratycznym. Nie będzie krajem w którym wszyscy mogą swoją wiarę, swoją osobowość wyrażać w sposób równy. Dziś mamy przewagę tych, którzy są przeciw nam. I ta przewaga z autentycznym kształtem naszego narodu, z jego myśleniem, z jego wiarą, z jego kulturą nie ma nic wspólnego. Musimy to zmienić do końca. I musimy pamiętać, że z nami jest i wiara bo wiadomo twoja wiara uzdrowiła cię te słowa wszyscy mamy w sercu wiemy jaką siłą jest wiara we wszystkich wymiarach, ale ważny jest też rozum. Ale jeśli myśleć o polskich sprawach, jeżeli je analizować, w sposób chłodny, racjonalny, to wracamy do jednej prawdy, prawdy podstawowej nie ma Polski, bez kościoła bo kościół jest jedynym w Polsce dzierżycielem systemu wartości który Polacy znają. Ci którzy chcą zniszczyć kościół, którzy odrzucają ten system na różne sposoby a dziś próbuje się to już robić w przedszkolach. Ci mają do zaproponowania tylko i wyłącznie nihilizm a więc odrzucenie wszystkiego co reguluje cywilizowane stosunki między ludźmi. Powtarzam to jest droga do zagłady naszej kultury, do zagłady naszego narodu i zgodzić się na to w żadnym wypadku nie możemy. Powtarzam w imię wiary, ale także w imię rozumu w imię dbałości o przyszłość naszego narodu. (…) żeby ostatecznie zwyciężyć to jeszcze raz musze tutaj odwołać się do słów Ojca Dyrektora: musze powiedzieć: musimy być jedno, jeżeli nie będziemy zjednoczeni przegramy, jeżeli będziemy zjednoczeni zwyciężymy. I dlatego tutaj podaje rękę tym, którzy w pewnym momencie od nas odeszli, tak musimy być jedno – zwyciężymy.”

Fraza pierwsza: „(…) nie ma Polski, bez kościoła bo kościół jest jedynym w Polsce dzierżycielem systemu wartości który Polacy znają.” To jest esencja potęgi prawicowej-prawicy czerpiącej władzę z sojuszu z kościołem, o ile tu w ogóle można mówić o sojuszu a nie o byciu politycznym wykonawcą woli hierarchów. Jednakże nie da się zaprzeczyć prawdzie zawartej w tym stwierdzeniu – Polacy znają tylko chrześcijański system wartości, humanizm się nie przebił, nawet nie dlatego bo był zawsze zwalczany w każdym bądź razie chrześcijaństwo jako porządek cywilizacyjny jest w Polsce i dla Polaków bezkonkurencyjne. Korzystając z tej wiedzy pan Kaczyński zdobywa gigantyczną przewagę nad każdą inną koncepcją polityczną.

Fraza druga: „(…) Ci którzy chcą zniszczyć kościół, (…) Ci mają do zaproponowania tylko i wyłącznie nihilizm a więc odrzucenie wszystkiego co reguluje cywilizowane stosunki między ludźmi. Powtarzam to jest droga do zagłady naszej kultury, do zagłady naszego narodu i zgodzić się na to w żadnym wypadku nie możemy. (…)” – Nie jest prawdą że jedyną alternatywą dla chrześcijaństwa jest nihilizm. Od wieków rozwija się humanizm, który co prawda jest przez część chrześcijańskiej doktryny postrzegany jako dzieło złego, jednakże nie zmienia to faktu, że jest uznawany przez ateistów i agnostyków za system w którym chcą żyć. Nie można się temu przeciwstawiać w sposób doktrynalny – co jasno tutaj zadeklarował pan Kaczyński. Ponieważ w praktyce oznacza to wykluczenie innego rodzaju ideologii niż chrześcijańska. W praktyce, w świetle tych słów dla pana Kaczyńskiego wszystko co nie jest społecznym nauczaniem kościoła – nie ma prawa istnieć. Nie może być zgody na takie myślenie, ponieważ w praktyce musi to prowadzić do ksenofobii.

Fraza trzecia: „(…) jeżeli nie będziemy zjednoczeni przegramy, jeżeli będziemy zjednoczeni zwyciężymy. I dlatego tutaj podaje rękę tym, którzy w pewnym momencie od nas odeszli, tak musimy być jedno – zwyciężymy.” To bardzo silny gest polityczny w stronę tych, którzy wcześniej odeszli z Prawa i Sprawiedliwości. Pan Jarosław Kaczyński prawdopodobnie zrozumiał, że może zabraknąć mu kilku szabel w Sejmie, po tym jakby wygrał wybory do samodzielnego rządzenia. Wówczas zapłaci totalną cenę za ewentualną koalicję z własną popłuczyną, albo inną partią – o wiele większą niż ta za jaką może dzisiaj dokonać zjednoczenia.

Analizując dokładnie tą wypowiedź pana Kaczyńskiego warto zwrócić uwagę na to w jaki sposób używa on słów kluczy, służących do podkreślenia tego co uważa za najważniejsze dla danej kategorii słuchaczy, gdyż to nie byli zwykli przedstawiciele naszego społeczeństwa, ale wyselekcjonowani uczestnicy pielgrzymki grupy religijnej skupionej wokoło Ojca Dyrektora.

Wnioski – sami sobie państwo stwórzcie, dla dominującej większości racjonalnie myślących rozumem, nawet wierzących są jedne – przekaz tego człowieka jest ultra profilowany, a to co zapowiada ma prawo wzbudzać obawy.

Skrócony odnośnik do tekstu: http://wp.me/p1RMxj-3oR