List otwarty do donaldanicniemogetuska.pl

Szanowny Panie donaldzienicniemogętusku.pl!

Wygrał pan! Władza nad krajem jest pana i pana partii. Wasze ugrupowanie wygrało wybory, prawdopodobnie we współpracy z partią chłopskiego interesu klasowego stworzy pan rząd, którym będzie pan rządził naszym krajem. Podkreślam naszym, proszę pana, nie pańskim ani nie waszym. To kraj nas wszystkich Polska.

Abstrahując od minionej kadencji, abstrahując od jałowej i pustej kampanii wyborczej, abstrahując od manewru z Palikotem, jest pan najbardziej skutecznym politykiem na polskiej scenie politycznej ostatnich 22 lat. Był pan całą kadencję premierem, prawdopodobnie czeka pana kolejna, miejmy nadzieję stabilna, efektywna i udana z pożytkiem dla kraju. Nie dla pana i nie dla pana ludzi, ale dla nas wszystkich.

Przez minione cztery lata dał się pan poznać, mimo wszystkich wad, jako polityk zdecydowany i kompetentny na poziomie bieżącego zarządzania krajem. To zawsze coś, póki co nie zatonęliśmy na falach światowego kryzysu, miejmy nadzieję, że uda się panu prowadzić nasz statek na tym wzburzony morzu nie gorzej niż dotychczas.

W Sejmie, pojawiła się nowa pomarańczowa formacja, prezentująca kontestację dotychczasowego sposobu myślenia o sprawach kraju. Dało to jej w efekcie ponad 10% poparcia w skali kraju! To zobowiązuje, zarówno tego pana, jak i pana, albowiem nie można lekceważyć postulatów tak znacznej części społeczeństwa. Czy w razie problemów z koalicją, zdecyduje się pan na akceptację prawa do zabijania dzieci przez matki we własnych łonach? Czy też może, po zwycięskiej krucjacie z dopalaczami zgodzi się pan na akceptację narkotyków? A może zdecyduje się pan podać kroplówkę transfuzyjną bezlitośnie dźganemu sztyletami lewicowi słabszej partii lewicowej?

Decyzja należy do pana, pan ma w ręku wszystkie atuty, to pan decyduje o naszej przyszłości. Pocieszające jest to, że ma pan dzieci, albowiem to warunkuje rozsądne decyzje. Zastanawiam się czy będzie pana stać na konieczne reformy, jakie nasz kraj musi podjąć, żeby nie tylko się rozwijać, ale jak pan sam mówił przetrwać kolejne fale kryzysu.

Ma pan 40% poparcia połowy uprawnionych do głosowania Polaków, oznacza to około 30 % poparcia całego elektoratu. Proszę pamiętać o tym, że część ludzi głosuje na PiS, ponieważ chce innej wizji Polski, a pozostała część – w ogóle nie chce słyszeć o polityce, bo się nią brzydzi.

Jako społeczeństwo oczekujemy od pana szybkich decyzji i błyskawicznych działań, proszę pokazać, że jest pan mężem stanu i stać pana na wyciągnięcie wniosków z minionej kadencji, przecież pewne błędy (np. PKP, brak wizji, itp.) są nie do ukrycia.

Pozostaje nam liczyć na pana rozsądek, przecież wszyscy jesteśmy Polakami i mamy dokładnie ten sam cel.

Powodzenia panie premierze, oby neologizm stworzony przez pana Kaczyńskiego stał się jedynie pustką.